Alarm przed TCS! Lawina na skoczni, o skokach można zapomnieć

Turniej Czterech Skoczni za pasem, a organizatorzy mają poważny problem. Ze skoczni w Bischofshofen zeszła prawdziwa... lawina. Zdjęcia nie pozostawiają wątpliwości. Na ten moment skoki w tym miejscu są niemożliwe. Zaczyna się walka z czasem, by doprowadzić obiekt do stanu używalności na finał jednej z najważniejszych imprez sezonu.

W niedzielę zakończył się weekend ze skokami narciarskimi w Engelbergu. Po świętach Puchar Świata przeniesie się do Niemiec oraz Austrii, gdzie jak co roku odbędzie się prestiżowy Turniej Czterech Skoczni. Zmagania ruszą w czwartek 28 grudnia od kwalifikacji w Oberstdorfie. Tymczasem nieoczekiwane problemy napotkały innego gospodarza imprezy - Bischofshofen. Ze skoczni Paula Ausserleitnera zeszła... lawina. Dosłownie.

Zobacz wideo Dawid Kubacki całkiem zadowolony z zawodów w Engelbergu. Złożył kibicom życzenia świąteczne

Przykry widok na skoczni w Bischofshofen. Lawina. Organizatorzy walczą z czasem

Ze sporej części zeskoku osunął się śnieg, który zalega teraz w jego dolnym fragmencie oraz na wybiegu. Skocznia w jednej chwili zrobiła się zielona, bo na większej jej części widać teraz igelit. Zdjęcie obiektu udostępnił na Instagramie były skoczek narciarski Gerd Siegmund. "Na pewno będzie trzeba ponownie przygotować skocznię wielkiego finału Turnieju Czterech Skoczni. Powodzenia wszystkim z SC Bischofshofen" - napisał.

 

Dlaczego doszło do osunięcia? Jak wyjaśnił szef miejscowego klubu Manfred Schuetzenhofer w rozmowie z austriackim "Kronen Zeitung", nie wytrzymały specjalne siatki podtrzymujące śnieg. - Nigdy wcześniej nam się to nie zdarzyło. U nas było dużo śniegu, potem mocno padał deszcz. Obciążenie sieci musiało być zbyt duże - powiedział. Zapewnił jednak, że zawody się odbędą. - Po prostu musimy to zrobić. Odwołanie finału turnieju zaplanowanego na 6 stycznia nie wchodzi w grę - zarzekał się.

Na skoczni od poniedziałku mają rozpocząć się prace naprawcze. Ma wyjechać m.in. ciężki sprzęt, który ściągnie zalegającą warstwę śniegu. Jak podało "Kronen Zeitung" nowe siatki udostępnią działacze z Klingenthal. Koszty naprawy zdaniem Schuetzenhofera mają wynieść sześciocyfrową kwotę.

Organizatorom pozostaje jeszcze 19 dni. Konkurs w Bischofshofen odbędzie się tradycyjnie w Święto Trzech Króli 6 stycznia o godz. 16:30. Wcześniej skoczkowie będą rywalizować w Oberstdorfie, Ga-Pa oraz w Innsbrucku.

Więcej o: