Od dłuższego czasu mówi się, że brakuje następców Piotra Żyły, Kamila Stocha i Dawida Kubackiego, że kadra polskich skoczków jest dość stara na tle innych reprezentacji i wkrótce nasi liderzy odejdą z elity. Wiadomo, z jakim nastawieniem podchodzi Piotr Żyła.
Piotr Żyła skończy w styczniu 37 lat. To najstarszy z polskich skoczków, który wystartuje w tym sezonie Pucharu Świata. Wydaje się zatem, że można się spodziewać niedługo informacji o decyzji o końcu kariery. Tym bardziej że Żyła jest wiązany z freak fightami i możliwym pojedynkiem ze Sławomirem Peszką w formule MMA na gali Clout.
Sam zainteresowany postanowił odnieść się do kwestii zakończenia kariery. Przyznał, że na razie nie ma zamiaru nawet o tym myśleć. Ma na tyle dobrą formę, by móc rywalizować z innymi najlepszymi skoczkami na świecie. Poza tym nie czuje, że jest przed 40. rokiem życia.
- Nie myślę w ten sposób, że jestem już stary i nie daję rady. Cały czas udaje mi się realizować treningi i to z dobrym skutkiem. Nie czuję się na tyle lat, ile mam. Wiek to tylko liczba. Ciężka praca cały czas sprawia mi przyjemność. Lubię robić to, co robię - powiedział w rozmowie z Polsatem Sport.
Żyła nie powiedział, do kiedy ma zamiar skakać. Niewykluczone zatem, że jeszcze sprawi nam sporo radości i zobaczymy go na podium PŚ przynajmniej kilka razy. W swoim dorobku ma trzy złote medale mistrzostw świata, w tym dwa indywidualnie, a także cztery brązowe. Dwukrotnie stawał na najniższym stopniu podium MŚ w lotach narciarskich w zawodach drużynowych, dwa razy był trzeci w klasyfikacji generalnej PŚ w lotach. W sezonie 2016/2017 zajął drugie miejsce w Turnieju Czterech Skoczni. Trzy razy był w czołowej dziesiątce klas. gen. PŚ - najwyżej czwarty w sezonie 2018/2019. Dwa razy wygrał konkurs PŚ, 23 razy stawał na podium. Do kolekcji brakuje mu jedynie medalu olimpijskiego.
Skoczkowie rozpoczną nowy sezon Pucharu Świata w ten weekend w fińskim Kuusamo, gdzie odbędą się dwa konkursy indywidualne. Kwalifikacje do sobotniego, inauguracyjnego konkursu, już w piątek. W czwartek miały odbyć się treningi, ale zostały odwołane z powodu zbyt silnego wiatru.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!