Sezon 2023/24 Pucharu Świata w skokach narciarskich zbliża się wielkimi krokami. Już w sobotę 25 listopada odbędzie się inauguracyjny konkurs w Ruce. Kolejne nacje powoli ogłaszają składy na nadchodzący weekend. Polskę będą reprezentować powracający do zdrowia Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Kamil Stoch, Paweł Wąsek i Aleksander Zniszczoł, czyli członkowie kadry A. W poniedziałek listę startową ujawniła też reprezentacja Norwegii. I wprawiła kibiców w osłupienie. Wszystko z powodu absencji wielkiej gwiazdy.
Zgodnie z oczekiwaniami do Finlandii pojedzie kadra A, a więc zdobywca Kryształowej Kuli z zeszłego sezonu Halvor Egner Granerud, Johann Andre Forfang, Marius Lindvik, Daniel Andre Tande oraz Kristoffer Eriksen Sundal. Alexander Stoeckl mógł zabrać jeszcze jednego, szóstego zawodnika. Kibice wierzyli, że w inauguracyjnych zawodach wystąpi więc Robert Johansson, czyli trzykrotny medalista olimpijski. Tak się jednak nie stanie.
Ostatecznie Stoeckl postawił na innego skoczka spoza kadry A. Mowa o Fredriku Villumstadzie, który wywalczył wspomniane dodatkowe miejsce w Letnim Pucharze Kontynentalnym. Absencja doświadczonego zawodnika to spore zaskoczenie.
Przez lata stanowił on o sile Norwegii. W Pucharze Świata zadebiutował 29 listopada 2013 roku i od razu sięgnął po pierwsze punkty, bo zajął 13. miejsce. Pierwszy raz na podium stanął w styczniu 2017 roku w Innsbrucku, gdzie zajął drugą lokatę.
W ostatnim czasie narzekał jednak na problemy ze zdrowiem, z powodu których opuścił kilka konkursów minionego sezonu. Ostatecznie uplasował się na 21. pozycji z dorobkiem 387 punktów. Ani razu nie był w stanie stanąć na podium.
Mimo wszystko wydawało się, że 33-latek powoli wraca do formy. W ostatnich miesiącach prezentował się z dobrej strony. W cyklu Letniego Grand Prix zajął 14. lokatę. Dodatkowo wywalczył też brązowy medal mistrzostw Norwegii. Ostatecznie Stoeckl nie zdecydował się dać mu szansy na starcie Pucharu Świata.
Już w piątek 24 listopada o godzinie 16:00 odbędą się kwalifikacje do pierwszego konkursu indywidualnego w Ruce. Ten zaplanowano na sobotę na godzinę 16:15. Dzień później o tej samej porze zawodnicy wezmą udział w drugim konkursie.