Przygotowania do nowego sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich idą pełną parą. Kilkanaście dni temu polscy skoczkowie szlifowali swoją formę na słonecznym Cyprze, a obecnie do startu szykują się w chłodnej Norwegii.
Na obozie na Cyprze zabrakło Dawida Kubackiego. - Zapadła decyzja, że może lepiej będzie zostać w kraju i potrenować na miejscu - mówił wówczas w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet".
33-letni sportowiec dołączył do grupy w Norwegii. Kubacki w rozmowie z "Eurosportem" zdradził, nad którym element musi popracować. - Po to pracuję i myślę, że bardzo pozytywne w tym wszystkim jest to, że cały czas widzę u siebie rezerwy. Trenerzy podobnie. Najgorzej byłoby, gdybym po sezonie powiedział: robiłem wszystko super, a na koniec i tak się nie udało. Miałbym problem. A kiedy widzę, nad czym powinienem pracować, to mam poczucie, że kolejna zima może być dla mnie jeszcze lepsza - powiedział skoczek, cytowany przez sport.interia.pl.
Następnie został zapytany przez reportera o to, w którym aspekcie widzi u siebie największe rezerwy i niedociągnięcia. - Na progu. W moim przypadku wszystko rozgrywa się właśnie tam. To, co zrobię na progu, determinuje, jak ten skok wygląda dalej. W zeszłym sezonie potrafiłem oddawać dobrze nakręcone skoki: idealnie trafione w próg, ze stabilnej pozycji dojazdowej. Gołym okiem było widać, że są rewelacyjne - otwarcie przyznał.
- Teraz największe niedociągnięcia mam w timingu wyjścia z progu. To, co było moim mankamentem w pewnym momencie zeszłej zimy - utrata stabilności na rozbiegu powoduje, że dojeżdżasz do progu inaczej. I nawet jeśli trafisz w niego idealnie, to część energii ucieka w złym kierunku, a to powoduje, że w locie brakuje części prędkości i w konsekwencji także odległości. Bardzo mocno pracowaliśmy więc nad ustabilizowaniem pozycji dojazdowej tuż przed samym progiem - zakończył.
Skoczkowie rozpoczną rywalizację o Kryształową Kulę w sezonie 2023/2024 od dwóch konkursów indywidualnych w fińskiej Ruce, które odbędą się w dniach 24-26 listopada. Trofeum będzie bronił Norweg Halvor Egner Granerud. W tych zawodach weźmie udział pięciu reprezentantów Polski. Oprócz Dawida Kubackiego będą to Kamil Stoch, Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł i Paweł Wąsek. Relacje tekstowe na żywo z kwalifikacji i konkursów Pucharu Świata z udziałem Polaków w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE