Piotr Żyła kontra Sławomir Peszko - do takiej walki ma dojść w nowopowstałej freakfightowej federacji Clout MMA. Jak dowiedzieli się Bartłomiej Kubiak i Dominik Wardzichowski ze Sport.pl, miałaby się ona odbyć w formule bokserskiej i małych rękawicach. Doszłoby do niej najprawdopodobniej w przyszłym roku.
Sensacyjna wiadomość szybko rozeszła się po środowisku skoków narciarskich i była szeroko komentowana. Głos w tej sprawie zabrał także Apoloniusz Tajner, który wymienił atuty 36-latka. - Jeżeli miałoby do tego dojść, to Piotrek jest szybki. Pokazywał, że mięśnie ma nabite. Skoczkowie mają wątłe góry, ale silne nogi, one mogą się do czegoś przydać - powiedział w rozmowie z TVP Sport.
Były trener polskich skoczków wskazał także, w czym Żyła ma przewagę na Peszką. - Jest w treningu. Jeżeli będzie miał rywala, który już w treningu nie jest, tylko trenuje do konkretnej walki, to może się okazać, że wytrzymałością pokona przeciwnika - dodał.
Potencjalna walka Żyły we freakfightowej federacji była głównym tematem podczas czwartkowego konkursu na Średniej Kroki w ramach igrzysk europejskich. Dawid Kubacki pozwolił sobie na uszczypliwości wobec starszego kolegi. - Jak będzie walczył, to go zobaczę we freak fightach, a czy go później poznam? To już inna kwestia. Jak do tam doprawią, to jeszcze mu mogę przyłożyć. Nazbierało mu się przez ostatnie lata - naigrywał się.
Adam Małysz przyznał, że taki pojedynek mógłby być interesujący. - Sam bym chciał zobaczyć taką walkę, byłoby ciekawe. Ale jeszcze bardziej chciałbym, żeby Piotrek dalej skakał. Najbardziej bym się bał, gdyby Żyła chciał go znokautować, wtedy mogłoby się to różnie skończyć - powiedział.
Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Najbardziej wyważony był trener Thomas Thurnbichler, obawiający się o zdrowie zawodnika. - Moje stanowisko jest takie, że ryzyko kontuzji jest zbyt duże. W tym roku na pewno się nie wydarzy, nie ma na to mojej zgody - oznajmił. Żyła w swoim stylu odniósł się do jego słów. - Trener się boi o moją kontuzję? O kontuzję bardziej powinien się bać ten drugi - odparł żartobliwie.