Finałowy weekend Pucharu Świata w skokach narciarskich tradycyjnie rozpoczął się już w czwartek. Na Letalnicy odbyły się oficjalne treningi i kwalifikacje. Z kolei w piątek miał odbyć się konkurs indywidualny. Ten jednak został storpedowany przez wiatr i po kilku próbach przekładania rywalizacji oraz dwugodzinnym oczekiwaniu na poprawę warunków, zawody przełożono na sobotę. Tym samym skoczków i kibiców czeka mini maraton.
Punktualnie o 08:45 powinien rozpocząć się przeniesiony z piątku konkurs indywidualny. Organizatorzy zapowiedzieli jednak, że odbędzie się tylko jedna seria. Na starcie ujrzymy czterech reprezentantów Polski - Andrzeja Stękałę, Aleksandra Zniszczoła, Kamila Stocha oraz Piotra Żyłę. Czwartkowych kwalifikacji nie przeszli Paweł Wąsek oraz Jan Habdas.
Po zakończeniu konkursu indywidualnego skoczkowie nie będą mieli czasu na odpoczynek. O 10:00 wystartuje bowiem rywalizacja drużynowa, w której udział weźmie dziewięć reprezentacji. Thomas Thurnbichler zdecydował, że Polska wystąpi w składzie: Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek, Kamil Stoch oraz Piotr Żyła. Niespodzianką wydaje się być nieobecność Andrzeja Stękały, który w czwartkowych treningach spisywał się o wiele lepiej od Wąska.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
Konkurs indywidualny Pucharu Świata w Planicy rozpocznie się o godzinie 08:45. Tuż po nim około godziny 10:00 odbędą się zawody drużynowe. Transmisję można będzie obejrzeć na kanałach TVN oraz Eurosporcie 1. Dostępny będzie także stream online dla użytkowników płatnego serwisu Player.pl. Zapraszamy również do śledzenia relacji na żywo na naszej stronie internetowej Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.