Co za lot w Vikersund! Otarł się o rekord świata. Przeszkodził mu detal [WIDEO]

Już w najbliższy weekend skoczkowie narciarscy zakończą turniej Raw Air rywalizacją na mamuciej skoczni w Vikersund. W czwartek legendarny kombinator norweski Jarl Magnus Riiber wziął udział w testach obiektu. Zupełnie niespodziewanie przeskoczył skocznię i otarł się o rekord świata.

Skoczkowie narciarscy w czwartek oddali ostatnie skoki w Lillehammer, po których błyskawicznie muszą przenieść się do Vikersund. Na Vikersundbakken odbędą się dwa ostatnie konkursy indywidualne cyklu Raw Air, które oczywiście poprzedzą prologi. Przed nami również historyczne wydarzenie z udziałem pań. Po raz pierwszy będą one rywalizować na skoczni mamuciej.

Zobacz wideo Najman odpowiada na zaczepki. "Żeby jeszcze za to płacili"

Niebywały skok Jarla Magnusa Riibera. Norweg przeskoczył skocznie w Vikersund

W czwartek jednocześnie odbywały się zawody Pucharu Świata mężczyzn w Lillehammer oraz testy skoczni w Vikersund, które miały na celu sprawdzić warunki i dobrać odpowiednie długości najazdowe. Wzięło w nich udział trzydziestu zawodników, w tym kilku na co dzień występujących w kombinacji norweskiej.

Do startu zgłosił się również legendarny kombinator Jarl Magnus Riiber. Tuż przed skokiem 25-latka organizatorzy obniżyli belkę startową z 15 na 13. Mimo to potrafił on zrobić coś niebywałego, ponieważ już w pierwszej próbie przeskoczył skocznie, osiągając 240 metrów. Mógł nawet pobić rekord dyscypliny, który od zawodów w Kulm w 2016 roku należał do Fabiana Steindla (229 m). Poczwórny mistrz świata z Planicy podparł się jednak ręką, przez co jego próba nie została zaliczona.

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl

Aktualny rekord skoczni Vikersundbakken należy do Austriaka Stefana Krafta, który w marcu 2017 roku pofrunął na niej na odległość 253,5 metra. Dłuższą próbę oddał tylko dwa lata wcześniej Rosjanin Dmitrij Wasiljew, lądując na 254 metrze. Jego skok nie został jednak zaliczony jako rekord, gdyż Wasiljew podparł się przy lądowaniu.

Więcej o:
Copyright © Agora SA