Dziennikarze zawstydzili Dawida Kubackiego. Nie chciał odpowiedzieć. "Pomidor"

- Na Twitterze Eurosportu padło pytanie zaczepne do Twojej żony, kto trzyma kasę u Kubackich? - zapytał Dominik Formella ze skijumping.pl wicelidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Zakłopotany skoczek szybko wybrnął z sytuacji, odpowiadając ze stoickim spokojem.

Finanse w skokach narciarskich to temat rzeka. Kiedy zawodnicy ze ścisłej czołówki są w stanie zarobić w jeden sezon grubo ponad pół miliona złotych, skoczkowie sporadycznie wchodzący do drugiej serii muszą ratować się wszelkimi współpracami ze sponsorami. Wśród tych pierwszych jest Dawid Kubacki, który za zwycięstwo w prologu Raw Air w Oslo zainkasował kolejne 3000 franków szwajcarskich.

Zobacz wideo Niedosyt na koniec MŚ w Planicy. Skoki utrzymały Polskę w światowej czołówce

Kto trzyma kasę Kubackich?

Nieco zażartować z brązowego medalisty mistrzostw świata w Planicy postanowili dziennikarze Eurosportu. Na polskojęzycznym koncie Twitterowym stacji pojawiło się pytanie do żony Dawida Kubackiego dotyczące przetrzymywania środków zarobionych przez sportowca. Temat podłapał też Dominik Formela, który w rozmowie z wiceliderem Pucharu Świata zapytał dokładnie o to samo.

- Pomidor - odpowiedział z charakterystycznym dla siebie uśmiechem Kubacki. Choć na początku wydawało się, że polski mistrz był nieco zakłopotany zadanym pytaniem, szybko udało mu się je obrócić w żart, który w sieci stał się viralem.

Walka o najwyższe cele w morderczym cyklu

W piątkowe popołudnie światowa czołówka rozpoczęła rywalizację w najbardziej morderczym cyklu w kalendarzu skoków narciarskich, norweskim Raw Air. W ciągu najbliższego tygodnia na zawodników czekają dwa konkursy w Oslo, dwa w Lillehamer i kolejne dwa w Vikersund, do których rozegrane zostaną kwalifikacje, także zaliczane do klasyfikacji generalnej.

Po pierwszej ocenianej serii, jaką był prolog na skoczni w stolicy Norwegii, na prowadzeniu znajduje się Dawid Kubacki, który wyprzedza drugiego Timiego Zajca o cztery dziesiąte punktu. Na wysokiej pozycji znajduje się także Kamil Stoch, który do swojego kolegi z zespołu traci równe osiem oczek.

Sobotni konkurs indywidualny mężczyzn rozpocznie się o 14:40. Nieco ponad trzy godziny później na skoczni pojawią się także najlepsze Panie, które także mierzą się w cyklu Raw Air, a w przyszły weekend po raz pierwszy będą miały okazję sprawdzić się na skoczni mamuciej.

Więcej o:
Copyright © Agora SA