Piotr Żyła w sobotę obronił tytuł mistrza świata w skokach na normalnej skoczni. Wciąż jednak nie odebrał złotego medalu. Wszystko przez nagłą zmianę planów organizatorów ws. ceremonii medalowej. Początkowo miała się ona odbyć w niedzielę o godzinie 20:23 na wielkiej scenie na Medal Plaza w Kranjskiej Gorze. Z uwagi na możliwe wydłużenie się konkursu mikstów przełożono ją jednak na środę, 1 marca na tę samą godzinę. Okazuje się, że na swój krążek Żyła poczeka jeszcze nieco dłużej. Organizatorzy ponownie zaskoczyli.
Tym razem zmiana nie będzie już tak radykalna. Dekoracja nadal planowana jest na środę, tyle że na późniejszą godzinę. Cała ceremonia, podczas której medale odbiorą biegacze i biegaczki narciarskie, a także kombinatorzy norwescy i skoczkinie, rozpocznie się o 20:23. Piotr Żyła początkowo miał pojawić się na scenie jako jeden z pierwszych, ok. godz. 20:30. Po korektach wychodzi na to, że polscy kibice będą musieli na tę wyjątkową chwilę czekać jeszcze dłużej.
Zgodnie z nowym harmonogramem jako pierwsi dekorowani będą bowiem medaliści i medalistki w biegach na dystansie 10 i 15 km. Zaraz po nich pojawią się kombinatorzy norwescy, startujący w konkursie drużynowym. Następnie będziemy mieli 45 minut przerwy i dopiero wtedy na scenę będzie mógł wkroczyć Piotr Żyła.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.
Należy zakładać więc, że wręczenie złotego medalu dla polskiego mistrza świata nie nastąpi wcześniej niż o 21.45. Wraz z nim na podium staną dwaj reprezentanci Niemiec. Srebro trafi do Andreasa Wellingera, a brąz do Karla Geigera. Później medale otrzymają także członkowie trzech czołowych ekip konkursu mikstów (Niemcy, Norwegowie i Słoweńcy), a na koniec uhonorowane zostaną najlepsze zawodniczki zmagań na dużym obiekcie, które odbędą się tego samego dnia.
Plan ceremonii medalowej w środę, 1 marca: