Niepokojące słowa Stocha. "Obudziłem się o czwartej z bólem głowy. Nie przez alkohol, tylko z nerwów"

Jakub Balcerski
- Obudziłem się o czwartej z bólem głowy. Nie przez alkohol, tylko po prostu z nerwów - mówi o swojej przerywanej nocy przed niedzielnym konkursem drużyn mieszanych Kamil Stoch. Jego słowa mogą niepokoić, ale skoczek zapowiada, że teraz będzie chciał się odciąć na chwilę od sportu.

Polska zajęła ósme miejsce w konkursie drużyn mieszanych mistrzostw świata w Planicy. Cudem uniknęła odpadnięcia po pierwszej serii, gdy zespół uratował świetny skok Piotra Żyły na 101 metrów. To on dał przewagę 0,3 punktu nad dziewiątymi Włochami.

Zobacz wideo Dramat mistrza olimpijskiego. Stracił czucie. "Byłem przerażony"

"Skoczyłem na swoje 40 procent". Stoch niezadowolony ze skoków w mikście

- Skoczyłem na swoje 40 procent - mówi po zawodach Kamil Stoch. Polak uzyskał 97,5  i 92 metry. - Ten pierwszy skok był w miarę solidny, drugi był kiepski. Poleciała pozycja i nie było dobrze, czysto do progu - opisuje. 

- Do każdych zawodów trzeba się zmotywować, przygotować w taki sposób. Każdy to skok to tylko i wyłącznie nasza praca. Nie mamy na nic więcej wpływu jak na oddanie dobrego skoku - podkreśla Stoch.

"Obudziłem się o czwartej z bólem głowy. Nie przez alkohol, tylko po prostu z nerwów"

Czy trzykrotny mistrz olimpijski świętował w nocy z podwójnym mistrzem świata, Piotrem Żyłą? - Ja już jestem w tym wieku, że wolę się wyspać, więc wczoraj położyłem się o jedenastej. Obudziłem się o czwartej z bólem głowy. Nie przez alkohol, tylko po prostu z nerwów. Dlatego noc była przerywana. A, nieważne, skoki nie były dzisiaj dobre - ucina Stoch.

Dopytany o to, z czego wzięły się nerwy - w sobotę mówił, że stresował się konkursem na normalnej skoczni - odpowiedział, że po trochu ze wszystkiego. Jeszcze po sobotnich emocjach i przed kolejnymi, związanymi już z dużym obiektem. 

Stoch nie chciał mówić o skoczkiniach. Od razu pokręcił głową

Stoch dostał też pytanie o zawodniczki, z którymi skakał w mikście. Dotyczyło tego, czy jako przyszły trener - skoczek ma takie aspiracje, zwłaszcza do pracy w klubie - mógłby ocenić ich skoki i przytoczyć, co w nich technicznie może nie grać.

Zdecydował się na nie nie odpowiadać. Od razu pokręcił przecząco głową. - Nie, nie będę tego komentował - powiedział tylko Polak.

"Dobra książka, niemyślenie o zawodach i wyciszenie"

Teraz przed skoczkami dwa dni spokoju i odpoczynku. Jakie plany na ten okres ma Stoch? - Dobra książka, rzeczywiście niemyślenie o zawodach i o tym, co przed nami, jest jak najbardziej słuszne i trzeba się starać wyciszyć - wskazuje Kamil Stoch.

Środowe treningi skoczków - trzy serie - zaplanowane są od godziny 13 do 16. Relacje na żywo z mistrzostw świata w Planicy na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.

Więcej o:
Copyright © Agora SA