Żyła dał czadu po zwycięstwie. Obowiązywało hasło "ratuj się, kto może" [WIDEO]

Tak świętować potrafi tylko Piotr Żyła. 36-latek po drugim wywalczonym tytule mistrza świata na normalnej skoczni wpadł w szał radości. Emocje eksplodowały niczym korek od szampana, którym oblewał swoich kolegów po powrocie do hotelu.

Piotr Żyła słynie z żywiołowości. Jego reakcja po zwycięskim konkursie na normalnej skoczni mogła być tylko jedna - krzyki wniebogłosy. Emocje u naszego skoczka nie opadły również po powrocie do hotelu. Tam wspólnie z kolegami i ze sztabem był czas na odkorkowanie szampana. Czegoś takiego jednak nikt się nie spodziewał. Chwila moment i szampana nie było.

Zobacz wideo Żyła na gorąco: Odleciałem. Po serii próbnej chciało mi się płakać

Tak Piotr Żyła świętował tytuł mistrza świata. Nie oszczędzał się

Najpierw Żyła w znakomitej atmosferze został przywitany przez cały sztab i kolegów z drużyny. Nie zabrakło uścisków i gratulacji. Zgotowano mu powitanie godne mistrza świata.

Później w dłonie starego-nowego mistrza trafiła butelka szampana. I się zaczęło... Żyła potraktował ją niezwykle energicznie. Korek wystrzelił z ogromną mocą, a skoczek w szale radości, nie oszczędzał nikogo. Polewał wszystkich bez wyjątku. Co poniektórzy, w tym operator kamery, musieli się chować. Po chwili napoju już nie było. Resztkę po prostu wypił. Wideo poniżej.

Zabawa z pewnością była przednia, ale Żyła nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Część sił musi zostawić sobie jeszcze na niedzielny konkurs mikstów. Wystąpi w nim razem z Kamilem Stochem, Nicole Konderlą i Kingą Rajdą. Szanse na kolejny medal będzie miał także w zawodach na dużym obiekcie - indywidualnie i w drużynie.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.

Dla Piotra Żyły złoty medal z Planicy jest trzecim indywidualnym krążkiem mistrzostw świata w karierze. W 2017 r. sięgnął po brąz w Lahti, a przed dwoma laty w Oberstdorfie został najstarszym mistrzem świata w historii. Teraz poprawił swój własny rekord. Triumfował w wieku 36 lat. Swoimi skokami i reakcją po nich udowodnił jednak, że w jego przypadku wiek to tylko liczba.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.