Słynny skoczek zaginął cztery miesiące temu. Trwają poszukiwania. Jest trop

Antonin Hajek zaginął w październiku 2022 roku i od tamtej pory nie dał znaku życia. Nowe informacje w sprawie przekazała rzeczniczka czeskiej policji. - Możemy potwierdzić, że ostatnim punktem zaczepienia jest Malezja. To tam skoczek miał udać się samolotem - zakomunikowała Adela Fialova.

Nieco ponad cztery miesiące temu zaginął były czeski skoczek narciarski Antonin Hajek. Policja szuka go od 2 października 2022 roku. Tego dnia na komisariat wpłynęło zgłoszenie o zniknięciu 35-latka. Media spekulują, że przebywa obecnie w Malezji, o czym już w listopadzie informowała rzecznika prasowa Ministerstwa Spraw Zagranicznych. - Nasza ambasada w Kuala Lumpur zajmuje się obecnie sprawą zaginięcia obywatela Czech w rejonie malezyjskiej wyspy Langkawi. Ponieważ śledztwo nadal trwa, nie będziemy ujawniać dalszych szczegółów - mówiła

Zobacz wideo Trener polskich skoczków wskazał kluczową zmianę po klęsce z zeszłego sezonu. "To wielka zaleta"

Antonin Hajek nadal poszukiwany. Najnowszy trop prowadzi do Malezji

Teraz nowe informacje w sprawie przekazała Adela Fialova, rzeczniczka prasowa czeskiej policji. W rozmowie z portalem idnes.cz ujawniła, że Hajek nadal nie skontaktował się z bliskimi, a ostatni trop rzeczywiście prowadzi do Malezji. - Mężczyzna nie dał znaku życia. Nie ustajemy jednak w poszukiwaniach i cały czas działamy w tej sprawie. Możemy jedynie potwierdzić, że ostatnim punktem zaczepienia jest Malezja. To tam skoczek miał udać się samolotem z Czech - zakomunikowała rzeczniczka. Hajek nadal pozostaje wpisany na listę osób zaginionych. 

W ostatnich latach Czech zmagał się z problemami w życiu osobistym. W 2019 roku pod skocznią w Harrachovie poślubił Veronikę Pankovą, ale para jest już po rozwodzie. Mężczyzna miał zdradzić żonę z Karoliną Idrackovą - skoczkinią narciarską i byłą przyjaciółką kobiety. Jak ujawniają media, to właśnie rozstanie miało być głównym powodem wyjazdu Hajka do Malezji, ale jak na razie, nic nie potwierdza takiej teorii. - Mam nadzieję, że nic mu nie jest, że jest szczęśliwy i po prostu ma chwilę, żeby pobyć ze sobą. Chociaż nasze rozstanie było momentami dramatyczne i nieprzyjemne, naprawdę nie życzę mu źle - powiedziała była żona Czecha

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl

Antonin Hajek to były skoczek narciarski. Zadebiutował w Pucharze Świata w 2004 roku. Zapisał się w historii dyscypliny w sezonie 2009/10 podczas mistrzostw świata w lotach narciarskich w Planicy. Zawodnik skoczył wówczas na odległość 236 metrów, czym ustanowił niepobity do dziś rekord Czech. Do ówczesnego rekordu świata zabrakło mu tylko trzech metrów. Dodatkowo skoczek w 2010 i 2014 roku reprezentował Czechy na zimowych igrzyskach w Vancouver i Soczi, a jego najlepszym wynikiem było 7. miejsce na dużej skoczni w Kanadzie. Karierę dość niespodziewanie zakończył w 2015 roku, a następnie pracował jako trener.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.