W niedzielę na skoczni znów rządziły warunki. Mgła, wiatr i deszcz - wszystko to nie ułatwiało skoczkom narciarskim rywalizacji w zmaganiach indywidualnych. Pogoda nie przeszkodziła jednak Halvorowi Egnerowi Granerudowi w powiększeniu przewagi w klasyfikacji Pucharu Świata.
Norweg skoczył w niedzielę na Muehlenkopfschanze 147,5 oraz 142 metry i wygrał już 9. konkurs w tym sezonie. Na podium stanęli także Ryoyu Kobayashi oraz Daniel Andre Tande. Nieco słabiej zaprezentował się Dawid Kubacki, który skoczył 127 i 128 metrów. Wicelider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata ukończył rywalizację w drugiej dziesiątce, a dokładnie na 17. lokacie. Tym samym Polak stracił aż 86 punktów do Graneruda. Łączna strata do Norwega wynosi już 238 punktów.
Oprócz Kubackiego w niedzielę punktowało jeszcze dwóch reprezentantów Polski. Piotr Żyła był 7. i utrzymał 5. miejsce w "generalce". Aleksander Zniszczoł ukończył rywalizację na 25. miejscu.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
W konkursie nie zaprezentował się Kamil Stoch, który po skoku na 100,5 metra nie przebrnął kwalifikacji. 35-letni reprezentant Polski wypadł z czołowej dziesiątki Pucharu Świata. Wyprzedził go Timi Zajc i Stoch jest obecnie 11.
Klasyfikacja generalna Pucharu Świata po weekendzie w Willingen:
Kolejne zawody z cyklu Pucharu Świata odbędą się w przyszły weekend w amerykańskim Lake Placid. Kwalifikacje do pierwszego konkursu w piątek (10.02) o 22:45.