Tydzień temu Tomasz Pilch zajął drugie miejsce podczas jednego z konkursów PK na skoczni Okurayama w Sapporo. Wygląda na to, że Polak złapał zwyżkę formy, ponieważ ponownie wskoczył do najlepszej trójki zawodów. Tym razem rozdzielił dominujących Austriaków w niedzielnym konkursie w Eisenerz (K 98, HS 109). Oprócz niego punktowało dwóch Polaków.
Polski skoczek pokazał się z bardzo dobrej strony w pierwszej serii, skacząc 104 metry. Uzyskał drugą odległość konkursu na tym etapie. Dalej skakali tylko Norweg Fredrik Villumstad i Austriak Maximilian Steiner - obaj po 106 metrów.
W drugiej serii Pilch skoczył 102 metry. To był drugi najkrótszy skok spośród zawodników z czołówki konkursu. O pół metra bliżej wylądował Villumstad. Polakowi taki skok wystarczył do tego, by uplasować się ostatecznie na trzecim miejscu zawodów.
Najlepszy okazał się Ulrich Wohlgennant, który skoczył w drugiej serii 106 metrów, dzięki czemu o 1,2 punktu wyprzedził Steinera. Tuż za podium uplasowali się Stefan Rainer, Luca Roth i Villumstad. Ta trójka straciła do Pilcha mniej niż punkt.
W niedzielnym konkursie na skoczni Eisenerz punktowali jeszcze dwaj Polacy. Jan Habdas zajął 19. miejsce, skacząc odpowiednio 101,5 i 98,5 metra. Tuż za nim był Stefan Hula (21.pozycja, skoki 99,5 i 98 metrów).
Bez punktów skończyli Jakub Wolny, Andrzej Stękała i Kacper Juroszek. Wszyscy zajęli miejsca w czwartej dziesiątce.
W klasyfikacji generalnej PK prowadzi Norweg Joacim Oedegaard Bjoereng z dorobkiem 652 punktów. Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem jest Pilch (17. miejsce, 191 pkt). Wśród najlepszych 30 skoczków cyklu są jeszcze Habdas (22 miejsce, 156 pkt), Aleksander Zniszczoł (24. miejsce, 123 pkt), Stękała (25. miejsce, 119 pkt), i Klemens Murańka (30. miejsce, 99 pkt). O punkt za Murańką jest Maciej Kot.
Klasyfikacja generalna Pucharu Kontynentalnego: