Już w nadchodzący weekend polskich skoczków czeka kolejny konkurs w Pucharze Świata. Tym razem odbędzie się on w Sapporo. Do Japonii poleciało pięciu zawodników reprezentujących nasz kraj. Są to: Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Kamil Stoch, Paweł Wąsek oraz Aleksander Zniszczoł. Największe szanse na sukces będzie miał pierwszy z wymienionych, który jest obecnym liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Polacy we wtorek wylądowali w Tokio, ale później czekał ich jeszcze 12-godzinny lot do Sapporo. Tam zameldowali się w czterogwiazdkowym hotelu Royton Sapporo. Cena najtańszego pokoju wynosi 326 złotych za noc, ale za większość z nich należy zapłacić około 400 złotych. Hotel wyposażony jest w najnowocześniejszy i niezbędny sprzęt.
Wielką zaletą ośrodka jest lokalizacja, ponieważ znajduje się on bardzo blisko skoczni. Ponadto z najwyższego piętra można obserwować krajobraz miasta. W hotelu nie brakuje również luksusowych restauracji, w których goście mogą spróbować dań z kuchni japońskiej, chińskiej i zachodniej. Na pierwszym piętrze znajduje się także bar, w którym serwowane są oryginalne koktajle. Goście bardzo cenili sobie pobyt w tym hotelu, a średnia jego ocen w serwisie booking.com wynosi 8/10.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Konkurs w Sapporo rozpocznie się w najbliższy piątek. Polscy kibice muszą zwrócić uwagę na godziny, w których odbywają się poszczególne zawody. W piątek, 20 stycznia oraz w sobotę, 21 stycznia kwalifikacje rozpoczną się o godzinie 6:30 czasu polskiego, a konkurs o godzinie 8:00. Kibice muszą zwrócić szczególną uwagę na niedzielne zawody. Zaczną się one już w nocy z soboty na niedzielę. Kwalifikacje wystartują o godz. 0:30 czasu polskiego, a konkurs o godz. 2:00.