Awaria na Turnieju Czterech Skoczni. "Wyciąg kaputt"

Skoczkowie narciarscy w austriackim Bischofshofen nie mieli łatwego życia. Nie dość, że mierzyli się z obficie padającym deszczem, to jeszcze część z nich musiała wchodzić na skocznię na piechotę. Przed kwalifikacjami doszło bowiem do małej awarii. "Wyciąg kaputt" - skwitował Jakub Kot na antenie Eurosportu.

Bischofshofen to ostatni przystanek Turnieju Czterech Skoczni. Skocznia Paula Ausserleitnera nie zgotowała jednak zawodnikom ciepłego przywitania. Jeszcze przed rozpoczęciem czwartkowych kwalifikacji dała się we znaki - a konkretnie wyciąg, którym skoczkowie wjeżdżają na górę. Podczas drugiego treningu uległ on awarii, co zmusiło część stawki do dodatkowego wysiłku.

Zobacz wideo Żyła ma za niski krok? Norwegowie aż go zakreślają. Thurnbichler tłumaczy

Turniej Czterech Skoczni. Awaria wyciągu w Bischofshofen. Skoczkowie podchodzili "na nóżkach"

Na skoczni w Bischofshofen funkcjonuje on w postaci specjalnej platformy, na której mieści się do 10 osób. W pewnym momencie kamery telewizyjne zarejestrowały, jak skoczkowie, zamiast szybko wjeżdżać nią do góry, szerokimi zakosami idą na piechotę. - Chyba zepsuł się wyciąg. Skoczkowie podchodzą na górę, a tam jest wyciąg, który nie jedzie. Wyciąg kaputt, w związku z tym na nóżkach, albo będą czekały na nich busy - zauważył był skoczek Jakub Kot, a obecnie trener i ekspert Eurosportu.

Busy faktycznie wkrótce się pojawiły, ale nie wszyscy zawodnicy z nich skorzystali. Informację na Twitterze potwierdził dziennikarz Interii Tomasz Kalemba. - Część skoczków wychodzi na górę skoczni. Ci, których zdążyli zawrócić, wsiadają do busów. Awaria kolejki w Bischofshofen - napisał.

Ostatni konkurs TCS. Granerud najlepszy w kwalifikacjach

Kwalifikacje do piątkowego konkursu udało się jednak przeprowadzić bez większych przeszkód, choć skoczkowie mogli narzekać na silne opady deszczu. Wygrał lider Turnieju Czterech Skoczni Halvor Egner Granerud. Dobrze spisali się także Polacy. Cała szóstka zameldowała się w konkursie. Najlepiej poradził sobie Dawid Kubacki. Zajął drugie miejsce, tracąc do Norwega 4,4 punktu. Czwarty był natomiast Kamil Stoch, który przegrał jeszcze ze Słoweńcem Anze Laniskiem.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.

Ostatni konkurs 71. Turnieju Czterech Skoczni odbędzie się w piątek, 6 stycznia. Początek I serii o godz. 16.30. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na naszej stronie Sport.pl oraz w aplikacji Sport.pl LIVE.

Więcej o: