Simon Ammann to jeden z najlepszych skoczków narciarskich w XXI w. Czterokrotny mistrz olimpijski ma już 41 lat, a walka o miejsca w czołówce Pucharu Świata sprawia mu sporo trudności. Doskonale pokazuje to obecny sezon, w którym Szwajcar nie zdołał jeszcze zdobyć punktów w którejkolwiek z klasyfikacji FIS.
Według dziennikarzy szwajcarskiego "Blicka", 41-letni skoczek narciarski wyjątkowo lekko podszedł do przygotowań do sezonu 2022/2023. Ammann co prawda trenował w ostatnich tygodniach w Einsideln, lecz zdecydowanie za krótko. Doświadczony zawodnik miał spędzić na skoczni zaledwie kilka tygodni - a to za krótko, by rywalizować z czołówką.
Zgodnie z informacjami podawanymi przez samego Ammanna, jego głównym celem w obecnym sezonie jest start w mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym w Planicy. Na ten moment jednak czterokrotny mistrz olimpijski nie ma nawet regulaminowego prawa do udziału w konkursach o tytuł najlepszego skoczka na świecie.
Aby sytuacja uległa zmianie, Szwajcar musiałby wywalczyć punkty Pucharu Kontynentalnego lub Pucharu Świata, co nie wydaje się oczywiste. Podczas ostatnich konkursów "kontynentala" w Engelbergu, Ammann dwukrotnie nie dał rady awansować do drugiej serii, mimo przewagi własnego obiektu i słabszej obsady zawodów.