Halvor Egner Granerud został pierwszym liderem 71. edycji Turnieju Czterech Skoczni. Norweg wygrał pierwszy z czterech konkursów i automatycznie objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej imprezy. W niemieckim Oberstdorfie tuż za jego plecami uplasowali się dwaj reprezentanci Polski - Piotr Żyła i Dawid Kubacki.
O poszczególnych miejscach w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni decyduje suma punktów za wszystkie skoki konkursowe. W przeciwieństwie do turnieju Raw Air nie są brane pod uwagę rezultaty z kwalifikacji. Znaczenia nie mają także zajęte miejsca - inaczej niż w przypadku Pucharu Świata. Klasyfikacja generalna turnieju jest w tym momencie zatem taka sama jak końcowe wyniki konkursu w Oberstdorfie.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.
Najwyżej z Polaków sklasyfikowany jest Piotr Żyła. Wiślanin zakończył zmagania na Schattenbergschanze na drugim miejscu i dokładnie to samo zajmuje w klasyfikacji turnieju. Lider Pucharu Świata i triumfator TCS-u z sezonu 2019/20 - Dawid Kubacki wylądował na trzeciej pozycji. Do prowadzącego Graneruda Żyła traci 13,4 punktu. Strata Kubackiego wynosi już 17,5 punktu. W czołowej "trzydziestce" są także Kamil Stoch, który plasuje się na 9. pozycji oraz Paweł Wąsek (19. miejsce). Dwaj pozostali Polacy - Stefan Hula i Jan Habdas zajmują kolejno 48. i 49. miejsce. Obaj skoczkowie nie awansowali do serii finałowej i otrzymali punkty do klasyfikacji TCS tylko za jeden skok.
Zawiódł za to Anze Lanisek. Wicelider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata był wymieniany w gronie faworytów do triumfu w TCS. Zawody w Oberstdorfie nie poszły jednak po jego myśli. Zajął 10. lokatę. Jego strata do Graneruda wynosi aż 45 pkt. Słoweniec tym samym praktycznie przekreślił swoje szanse na zwycięstwo w turnieju.
Klasyfikacja generalna TCS po pierwszym konkursie:
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!