Forfang obawia się o przyszłość skoków. I ma rozwiązanie. "To byłoby interesujące"

- Zima powoli znika, coraz trudniej jest przygotować skocznie i produkować śnieg. Poza tym trudniej będzie utrzymać widzów przed telewizorami. Potrzebujemy zmian, bo ludzie tracą kontakt z zimą i nasz sport też to odczuwa - uważa Johann Andre Forfang w rozmowie z dziennikiem "Dagbladet". Norweski skoczek podzielił się też swoim pomysłem do zwiększenia zainteresowania skokami.

Trwa 44. sezon Pucharu Świata. Odbyło się osiem konkursów indywidualnych, po których liderem klasyfikacji generalnej jest Dawid Kubacki z 650 punktami. Polski skoczek ma 74 punkty przewagi nad drugim Słoweńcem Anze Laniskiem. Ich rywalizacja ekscytuje kibiców, ale co jakiś czas wracają jednak obawy o to, jak będą wyglądały skoki narciarskie w przyszłości, także pośród samych zawodników.

Zobacz wideo Rekordowy start sezonu polskich skoczków. Tak dobrze jeszcze nie było

Johan Andre Forfang ma pomysł na zwiększenie zainteresowania skokami narciarskimi. "To byłoby interesujące"

Johann Andre Forfang otwarcie zaczął mówić o obawach dotyczących przyszłości skoków narciarskich. - Jestem drastyczny w swoich poglądach i uważam, że wiele trzeba zmienić w skokach. Nie sądzę, że one za dziesięć lat będą tym, czym są teraz - mówił Forfang w podcaście "Hoppcast", nagrywanym przez norweskich skoczków. Srebrny medalista igrzysk olimpijskich w Tokio rozwinął tę kwestię w rozmowie z dziennikiem "Dagbladet".

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Forfang podzielił się swoim pomysłem na uratowanie zainteresowania kibiców. - Zima powoli znika, coraz trudniej jest przygotować skocznie i produkować śnieg. Poza tym trudniej będzie utrzymać widzów przed telewizorami. Potrzebujemy zmian, bo ludzie tracą kontakt z zimą i nasz sport też to odczuwa. Nie ma powodu, by latem podróżować w głąb niemieckich lasów, żeby rywalizować. Można organizować konkursy w dużych miastach w nowych krajach. Nowy format lub ulepszenie Pucharu Świata byłoby interesujące - stwierdził.

Skoczkowie rywalizują w miesiącach letnich w Letnim Grand Prix, które jest rozgrywane od 1994 roku. Najwięcej zwycięstw w klasyfikacji generalnej LGP ma Dawid Kubacki, który triumfował czterokrotnie - w 2017, 2019, 2020 i 2022 roku. Do obecnego lidera Pucharu Świata należy też rekord pod względem największej liczby zwycięstw w konkursach LGP - łącznie wygrywał 14 razy.

Teraz skoczków czeka rywalizacja w 71. edycji Turnieju Czterech Skoczni, która odbędzie się w dniach 29 grudnia - 6 stycznia. W poprzedniej edycji triumfował Japończyk Ryoyu Kobayashi, wyprzedzając dwójkę Norwegów - Mariusa Lindvika oraz Halvora Egnera Graneruda. Najlepszym Polakiem w zawodach był Piotr Żyła, który zajął 15. miejsce w klasyfikacji generalnej.

Więcej o: