Za polskimi skoczkami mistrzostwa Polski w Wiśle. Nie wziął w nich udział Dawid Kubacki, który zmaga się z przeziębieniem, ale na skoczni pojawili się pozostali czołowi skoczkowie. Mimo obaw związanych z silnymi podmuchami wiatru, to udało się przeprowadzić konkurs. Najlepszy okazał się Kamil Stoch, a podium uzupełnili Piotr Żyła i Paweł Wąsek.
Po zakończeniu mistrzostw Polski Thomas Thurnbichler ogłosił, kto znajdzie się w kadrze na Turniej Czterech Skoczni. - Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Piotr Żyła, Paweł Wąsek, Jan Habdas i Stefan Hula wystartują w TCS - głosi krótki komunikat Polskiego Związku Narciarskiego.
O ile obecność pierwszej czwórki była niemalże pewna, tak nie było wiadomo, kto uzupełni kadrę Polaków podczas zbliżającego się Turnieju Czterech Skoczni. Austriak zdecydował się wybrać doświadczonego Stefana Hulę, który do TCS wraca po trzech latach przerwy oraz absolutnego debiutanta na turnieju tej rangi, 19-letniego Jana Habdasa.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Turniej Czterech Skoczni rozpocznie się 29 grudnia na skoczni w Oberstdorfie. W Nowy Rok, 1 stycznia, skoczkowie będą rywalizować w Garmisch-Partenkirchen. Dwa dni później (3 stycznia) czeka ich konkurs w Innsbrucku. Koniec rywalizacji nastąpi 6 stycznia w Bischofshofen.
Jednym z głównych faworytów turnieju na pewno będzie Dawid Kubacki, aktualny lider Pucharu Świata, który tryumfował w TCS w sezonie 2019/2020. Skoki na mistrzostwach Polski pokazują, że być może do rywalizacji włączy się Kamil Stoch, trzykrotny tryumfator w sezonach 2016/2017, 2017/2018 i 2020/2021.