Eksperci zachwyceni polskimi skoczkami. "Konkurs założycielski grupy Thurnbichlera"

- Dominator, nikt nie ma do niego podjazdu - tak komentowano wygraną Dawida Kubackiego w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w Titisee-Neustadt. Dla reprezentanta Polski było to trzecie indywidualne zwycięstwo w tym sezonie.

W niedzielę odbył się drugi konkurs indywidualny Pucharu Świata w Titisse-Neustadt. W piątkowym konkursie najlepszy okazał się Anze Lanisek, najlepszy z Polaków okazał się Dawid Kubacki, który był drugi. Dzięki temu polski skoczek utrzymał się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej PŚ. 

Zobacz wideo Thurnbichler pewny siebie przed nowym sezonem: Stoch "jest pokorny", Żyła "zupełnie zmienił podejście", a Kubacki "wytrzyma całą presję"

Komentarze po zwycięstwie Kubackiego w Titisse-Neustadt. "Dominator"

W kwalifikacjach dobrą formę z ostatnich tygodni potwierdził Dawid Kubacki, który skoczył 141 metrów. To dało mu siedem punktów przewagi nad drugim Halvorem Egnerem Granerudem, który skoczył o pół metra bliżej. Do konkursu awansowało też sześciu innych reprezentantów Polski.

W pierwszej serii Kubacki potwierdził wysoką dyspozycję, gdy skoczył 139,5 metra i miał 12,6 punktu przewagi nad wiceliderującym Granerudem. Poza nim dobrze spisali się też Piotr Żyła (5.), Kamil Stoch (7.) i Paweł Wąsek (12.), którzy awansowali do drugiej serii, odpadli natomiast Jakub Wolny (43.), Aleksander Zniszczoł (45.) i Tomasz Pilch (50.).

W drugiej serii Kubacki skoczył 143 m, dzięki czemu mógł się cieszyć z trzeciego w tym sezonie indywidualnego triumfu w PŚ. Dobre skoki zaliczyli też Żyła, Stoch i Wąsek, którzy uplasowali się odpowiednio na czwartej, ósmej i jedenastej pozycji. Najwięcej pochwał od ekspertów zebrał zwycięzca konkursu, który w ten sposób powiększył przewagę w klasyfikacji generalnej PŚ.

- Dziś na dobre narodził się „Gang Thomasa". Na czele z Rycerzem w Różowym Kasku - napisał Dominik Formella z portalu Skijumping.pl.

- Nie lubię zanadto takich mitologii w sporcie indywidualnym na świeżym powietrzu, ale niedziela w Titisee-Neustadt w wykonaniu Polaków wygląda na konkurs założycielski grupy Thurnbichlera. Pierwszy Kubacki, czwarty Żyła, ósmy Stoch i jedenasty Wąsek. Jakub Wolny na razie kamieniem w bucie, niestety - ocenił Michał Chmielewski z TVP Sport.

- Dawid niczym Adam czy Kamil w najlepszych latach. Koledzy niosą go na rękach - podsumowała Karolina Jaskulska ze Sport.pl.

- Taki koncert Polaków i Dawida Kubackiego dzisiaj w Titisee, że spokojnie z 15 mln złotych premii można im dać - podsumował konkurs Piotr Majchrzak, nawiązując do ostatnich wydarzeń z udziałem piłkarskiej reprezentacji.

- Kubacki w małyszowej formie. 25,7 przewagi! W czasach przelicznikowych większą na dużej skoczni mieli jedynie Stoch i Ryoyu - podkreślił Mateusz Leleń z TVP Sport.

- Dominator! Co za miazga! Nikt nie ma do niego podjazdu! Dawid Kubacki wygrywa w stylu Adama Małysza i Kamila Stocha z najlepszych lat - ocenił Adrian Lozio.

- Paweł Wąsek z życiowym wynikiem w PS. Brawo. Stabilizacja w drugiej dziesiątce to musi być cel na ten sezon - podkreślił Majchrzak.

Kolejny konkurs Pucharu Świata odbędzie się w weekend 17-18 grudnia w Engelbergu. Relacja tekstowa na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.