Polacy odlecieli w Ruce. Żyła na podium, brawa dla Kubackiego

Kacper Ciuksza 26.11.2022 10:50

Anze Lanisek wygrał konkurs Pucharu Świata w Ruce i w fantastycznym stylu pobił rekord skoczni. Drugie miejsce w konkursie zajął Stefan Kraft, a trzeci był Piotr Żyła. Tuż za podium znalazł się Dawid Kubacki, który pozostaje liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

screen TV

Otwórz galerię Na Gazeta.pl

Do konkursu w Ruce przystąpiło siedmiu Polaków, ale tylko czterech z nich było w stanie zdobyć punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Faworytem zawodów był Anze Lanisek, który wygrał sobotnie kwalifikacje i w konkursie udowodnił wybitną formę. Polskich kibiców może cieszyć fantastyczna forma Piotra Żyły i Dawida Kubackiego.

Zobacz wideo "Katarski koszmar" za milion dolarów za godzinę. Nie do zniesienia

Cudowny rekord skoczni Anze Laniska

Pierwszym z Polaków był Jakub Wolny, który wylądował na 119. metrze i pewne stało się, że nie awansuje do drugiej serii konkursu. Zaraz po Wolnym skalał Turek Fatih Arda Ipcioglu, który uzyskał aż 135 metrów i długo zajmował pozycję lidera i po raz drugi w karierze zakwalifikował się do drugiej serii konkursu.

Pierwszy naprawdę imponujący skok w pierwszej serii oddał Stephan Leyhe, który poszybował na odległość 140 metrów i pewnie awansował do drugiej serii. Niedługo po nim startował drugi z Polaków Aleksander Zniszczoł, któremu skok na 130 metrów nie dał kwalifikacji do drugiej serii konkursu.

Trzeci z Polaków Tomasz Pilch skoczył na 123,5 metra, co od razu skreśliło jego szansę na awans do drugiej serii konkursu. Niedługo później przyszła kolej Pawła Wąska, który uzyskał 133,5 metra, czym zapewnił sobie awans do drugiej serii konkursu. Taki sam wynik uzyskał Kamil Stoch, który także awansował do dalszej fazy zawodów.

Po skoku Stocha przyszedł czas na prawdziwy show w Ruce. W okolicę 140. metra skakali Peter Prevc, Markus Eisenbichler, który podparł próbę i Daniel Andre Tande. Po nich na odległość 141,5 metra poszybował Daniel Tschofenig, a chwilę później 143 metry uzyskał Piotr Żyła.

W pierwsze serii nie zabrakło nowego rekordu skoczni. Anze Lanisek, który wygrał kwalifikacje, poszybował na 149 metrów i zapewnił sobie wygraną w pierwszej serii konkursu. Zaraz po nim na 141. metrze wylądował Stefan Kraft, a 143,5 metra uzyskał Halvor Egner Granerud. Jako ostatni z Polaków startował lider Pucharu Świata Dawid Kubacki i uzyskał 139,5 metra i znalazł się w drugiej serii konkursu.

Po pierwszej serii prowadził Lanisek, drugi był Kraft, a trzeci Granerud. Tuż za podium znalazł się Żyła, szósty był Kubacki. Do drugiej serii awansowali również 14. Kamil i 26. Wąsek.

Piotr Żyła wskoczył na podium

Szybko, bo już jako piąty skoczek w serii finałowej wystartował Wąsek, który w drugiej serii uzyskał 129.5 metra i finalnie znalazł się na 26. lokacie. Zaraz po nim Giovanni Bresadola poszybował na 141. metr i dzięki temu zyskiwał kolejne pozycje i skończył zawody na 12. miejscu.

Warunki wietrzne na skoczni mocno się zmieniły i kolejni skoczkowie nie byli w stanie skakać w okolice 140. metra. Pierwszym, który zbliżył się do tej granicy był Andreas Wellinger. Uzyskał on 137 metrów. Ponowny powrót silnego wiatru pod narty wykorzystał Johan Andre Forfang, który skoczył na 141 metrów i wyprzedził Bresadolę.

Stoch w drugiej serii uzyskał 131 metrów i stracił aż sześć pozycji, co finalnie uplasowało go na 20. miejscu zawodów. Po Polaku z obniżonej belki startował Marius Lindvik, któremu skok na 137 metrów dał prowadzenie i awans na 10. pozycję.

Skoki pierwszej dziesiątki rozpoczął Karl Geiger od skoku na 139,5 metra. Niemiec, dzięki słabym skokom kolejnych rywali, zyskał aż trzy pozycje. Pierwszym, który zdołał go wyprzedzić, był Kubacki, który uzyskał 139,5 metra. Kubackiego wyprzedził Żyła, który poszybował na 142 metry i zyskał szansę na walkę o najwyższe lokaty.

Podium Żyły stało się faktem, kiedy skok zepsuł trzeci po pierwszej serii Granerud. Noweg nie miał szczęścia, ponieważ po konkursie został zdyskwalifikowany za nieregulaminowy kombinezon i stracił piąte miejsce w konkursie. Świetny skok zaliczył za to Kraft, który uzyskał 144 metry i wyprzedził Żyłę i Kubackiego. Pierwszy po pierwszej serii Lanisek uzyskał 141,5 metra i pewnie wygrał zawody w Ruce.