Kamil Stoch z olbrzymimi problemami. "To nie powinno się zdarzyć" - skomentował trener [WIDEO]

Kamil Stoch przeżył chwile grozy podczas pierwszej serii inauguracyjnego konkursu Pucharu Świata w Wiśle. Przy lądowaniu Polakowi odpięło się wiązanie. Na szczęście skończyło się na strachu. Stoch ukończył zawody na 10. pozycji. Wygrał Dawid Kubacki.

W sobotę w Wiśle odbyły się pierwsze zawody indywidualne w sezonie 2022/23 w skokach narciarskich. Zawody rozgrywane są w trybie hybrydowym - najazd na torach lodowych, a lądowanie na igielicie. Inauguracyjne zawody wygrał Dawid Kubacki. W pierwszej serii konkursowej chwile grozy przeżył Kamil Stoch

Zobacz wideo Trener polskich skoczków wskazał kluczową zmianę po klęsce z zeszłego sezonu. "To wielka zaleta"

Kamil Stoch i chwile grozy przy lądowaniu. Wypięło mu się wiązanie

Stoch wylądował w pierwszej skoku na 127 metrze i 50 centymetrze. Tuż po lądowaniu polscy kibice zadrżeli. Polakowi odpięło się wiązanie i musiał ratować się przed upadkiem. Ostatecznie trzykrotny mistrz olimpijski mistrzowsko utrzymał równowagę i nie upadł. Niestety sędziowie musieli obniżyć Stochowi oceny za styl. W efekcie czego po swojej próbie był poza ścisłą czołówką.

Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl

"Znów wypięte wiązanie u Kamila Stocha po lądowaniu. Mnóstwo szczęścia i umiejętności. Kamień z serca, że udało się to ustać" - czytamy na Twitterze dziennikarza Piotra Bąka, który zamieścił także nagranie z lądowania skoczka.

- To nie powinno się zdarzyć. Musimy zobaczyć, co tam się stało - powiedział na antenie TVP Sport trener polskich skoczków Thomas Thurnbichler.

W drugiej serii Stoch skoczył 116 metrów i ukończył zmagania ostatecznie na 10. miejscu. Po konkursie przyznał, że w pierwszej próbie popełnił błąd, co sprawiło problemy przy lądowaniu. - Niestety znów przydarzył mi się błąd na progu, starałem się ciągnąć skok w powietrzu i tym przypłaciłem złe lądowanie. Później ratowałem się przed upadkiem - powiedział przed kamerami TVP Sport i wyjaśnił, co dokładnie stało się z wiązaniem: - Kostka wyleciała z buta, a przy tym zabezpieczenie, które ma za zadanie pomoc w bezpiecznym lądowaniu. Przy takiej sile ono nie wytrzymuje.

Konkurs w Wiśle wygrał Dawid Kubacki. Polak miał trzy punkty przewagi nad drugim Halvorem Egnerem Granerudem i 6,3 pkt więcej od trzeciego Stefana Krafta. W pierwszej dziesiątce znalazło się jeszcze dwóch reprezentantów Polski. Są to Piotr Żyła (4. miejsce) oraz Paweł Wąsek (9. miejsce).

Więcej o:
Copyright © Agora SA