Już pod koniec ostatniego sezonu Robert Johansson miał problemy z kontuzjowanymi plecami, co odbiło się na jego formie. W pewny momencie ból był tak wielki, że znany z efektownych wąsów Norweg nie wystąpił w mistrzostwach świata w lotach w Vikersund.
Johansson zdołał wystąpić w jednym konkursie indywidualnym na norweskim mamucie. Pierwsze zawody ukończył na wysokim szóstym miejscu, natomiast dzień później nie był już w stanie rywalizować z uwagi na nasilający się ból pleców. Problemy z kręgosłupem pojawiły się u niego już w 2019 roku, kiedy to doznał urazu podczas... odśnieżania terenu wokół domu.
Przedłużające się problemy sprawiły, że 32-latek musiał poddać się drugiej w ciągu roku operacji. We wtorek Norweg poinformował w mediach społecznościowych, że wszystko poszło po jego myśli. "Operacja poszła dobrze, teraz rehabilitacja" - napisał na InstaStory.
Mimo kłopotów zdrowotnych i nawracających problemów z kręgosłupem, Robert Johansson znalazł się w kadrze Norwegii na kolejny sezon w skokach narciarskich. Sztab trenerski tej reprezentacji wierzy, że dzięki systematycznej pracy uda się szybko przywrócić go do optymalnej formy.
Pełna kadra Norwegów na sezon 2022/2023: Johann Andre Forfang, Halvor Egner Granerud, Bendik Jakobsen Heggli, Robert Johansson, Marius Lindvik, Thomas Aasen Markeng, Daniel-Andre Tande, Fredrik Villumstad.
Ostatni sezon Pucharu Świata Robert Johansson zakończył na 12. miejscu. Dwukrotnie stawał na podium - zajmował trzecie miejsce w Oberstdorfie i Oslo.