Apoloniusz Tajner potwierdza. Jest nowy trener kadry skoczków

Thomas Turnbichler zostanie nowym trenerem polskich skoczków narciarskich. Już kilka dni temu informację o kandydaturze Austriaka podał dziennikarz Sport.pl Piotr Majchrzak. Teraz potwierdził ją prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner.

Potwierdzają się nasze informacje na temat nowego szkoleniowca polskich skoczków narciarskich. 22 marca dziennikarz Sport.pl Piotr Majchrzak jako pierwszy podał, że Polski Związek Narciarski rozważa zatrudnienie Thomasa Turnbichlera. 32-latek obecnie pracuje jako asystent pierwszego trenera austriackiej kadry, czyli Andreasa Widhoelzla

Zobacz wideo Kluczowa rozmowa dla przyszłości polskich skoków. PZN potwierdza

Apoloniusz Tajner potwierdza informacje Sport.pl. To będzie nowy trener naszych skoczków

"Thurnbichler może podpisać z PZN czteroletnią umowę, a w Polsce miałby pracować z dwoma swoimi współpracownikami. Mają nimi być Mathias Hafele i Marc Noelke. Pierwszy jest ekspertem od sprzętu oraz kombinezonów, drugi zaś jest specjalistą przygotowania fizycznego i neurocoachingu" -  pisał także w kolejnych dniach nasz redakcyjny kolega

Informacje te zostały potwierdzone. Jak ujawnił dziennikarz Kacper Merk, prezes PZN Apoloniusz Tajner w rozmowie z Eurosportem przyznał, że to właśnie Turnbichler zostanie następcą Michala Doleżala.

Thomas Thurnbichler mimo młodego wieku ma już spore doświadczenie w pracy trenerskiej. Przez siedem lat sam pracował ze skoczkami na niższym poziomie. Przez pięć lat trenował tych najmłodszych, później dwa lata pracował z juniorską reprezentacją Austrii. Od wiosny 2021 r. jest asystentem Andreasa Widhoelzla i towarzyszy mu zwykle na wieży trenerskiej. A czasem go zastępuje, jak w czasie mistrzostw świata w lotach, gdy Widhoelzl chorował na COVID-19.

Turnbichler wielkiej kariery jako skoczek nie zrobił, ale już w bardzo młodym wieku dał się poznać szerokiej publiczności. To właśnie on oddał słynny podwójny skok na skoczni w Bischofschofen w 2003 roku. 13-letni wówczas Austriak był wtedy przedskoczkiem w konkursie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.