PZN wziął się do pracy po kryzysie komunikacyjnym na koniec sezonu skoków narciarskich. Zarząd PZN we wtorek podjął kilka konkretnych decyzji związanych z polskimi skokami.
PZN zdecydował się na powrót do podziału grup szkoleniowych na Kadrę Narodową A, B i Młodzieżową i powołanie dwóch grup regionalnych (TZN i ŚBZN). Będą one funkcjonowały we współpracy Okręgowych Związków Narciarskich, Szkół Mistrzostwa Sportowego i Polskiego Związku Narciarskiego.
Najważniejsza informacja jest jednak taka, że PZN zdecydował o nieprzedłużeniu kontraktów z trenerem głównym Michałem Doležalem oraz jego asystentami i trenerami technicznymi. Z kadry odchodzą m.in. Grzegorz Sobczyk, Andrzej Zapotoczny, Radek Zidek, Krzysztof Miętus. Niektórzy z nich pewnie jednak wrócą do pracy w innej roli, np. w kadrze B.
PZN poinformował też, że Maciej Maciusiak został samodzielnym trenerem kadry B. "Decyzja ta podjęta została w głównej mierze na podstawie wyników osiąganych przez zawodników trenera w Pucharze Kontynentalnym i zawodach FIS. Trener Maciej Maciusiak, zgodnie z praktyką obowiązującą w Polskim Związku Narciarskim, będzie miał dowolność w doborze i rekomendacji sztabu szkoleniowego Kadry Narodowej B" - przekazał PZN. Z kolei trenerem juniorów pozostał Daniel Kwiatkowski. W przypadku kadry A PZN informuje, że finalizowane są rozmowy z nowym szkoleniowcem kadry A.
Polskie skoki niszczy wewnętrzny konflikt, który przez miesiące był tajemnicą poliszynela. Kadra jest podzielona jak nigdy wcześniej, a maski wreszcie opadły. Polskie skoki potrzebują najpierw burzy, a potem oczyszczenia i konstruktywnych wniosków. Dosyć zamiatania wszystkiego pod dywan. Więcej o kulisach polskich skoków można przeczytać w tekście Piotr Majchrzaka: