"On do Polski? Ooo". Goldberger usłyszał, kogo chce Polska na następcę Doleżala. Hit

Piotr Majchrzak, korespondencja z Planicy
Zapytaliśmy Andreasa Goldbergera, jak ocenia pomysł, by Thomas Thurnbichler został trenerem polskich skoczków. Były znakomity skoczek z Austrii najpierw wyraził spore zaskoczenie, a potem przyznał, że powodzenie Thurnbichlera w pracy z polską kadrą zależałoby od nastawienia Kamila Stocha.

- Thomas do Polski? Ooo! Ale my go potrzebujemy w Austrii! To naprawdę interesujące - odpowiedział z potężnym zdziwieniem Andreas Goldberger, były znakomity austriacki skoczek, gdy zapytaliśmy go, co sądzi o ewentualnej pracy Thomasa Thurnbichlera w reprezentacji Polski. Obecny asystent Andreasa Widhoelzla w kadrze Austrii zajmuje wysokie miejsce na liście kandydatów, których rozważa Polski Związek Narciarski.

Zobacz wideo Kluczowa rozmowa dla przyszłości polskich skoków. PZN potwierdza

PZN, szukając następcy Michala Doleżala, któremu kontrakt na prowadzenie reprezentacji Polski kończy się w kwietniu, mocno przeczesał rynek austriackich trenerów. Rozmawiano m.in. z pracownikami legendarnej szkoły w Stams i według naszych informacji wysoką aktualnie pozycję na szerokiej liście potencjalnych nowych trenerów polskich skoczków ma Thomas Thurnbichler. Największym znakiem zapytania przy jego kandydaturze jest ten dotyczący wieku - Thurnbichler w tym roku skończy dopiero 33 lata. Ale jak już wskazywaliśmy na Sport.pl - trenerzy, którzy w XXI wieku odnosili na skoczniach największe sukcesy, zaczynali pracę dokładnie w takim wieku. 

- On jest bardzo zmotywowanym młodym trenerem. Jest byłym skoczkiem, ale zaczął trenować, gdy był jeszcze bardzo młody. Teraz jest asystentem Widhoelzla i pracuje bardzo dobrze - ocenia Thurnbichlera Goldberger. 

Thurnbichler w Polsce zadziałaby tylko w jednym wypadku. "To zależy od Stocha"

- W Austrii Thomas jest bardzo ważny również w kontekście zarządzania młodymi skoczkami. Czy sprawdziłby się w Polsce? Kamil Stoch i Piotr Żyła są od niego starsi, ale jego jakość trenerska jest naprawdę bardzo dobra. Pytanie jest tylko takie, czy by się dogadali. Jeśli Kamil szanowałby decyzję tego trenera i podchodził z respektem, to ta współpraca byłaby bardzo dobra dla polskich skoków - twierdzi Andreas Goldberger. 

- Być może Thomas jest młody, ale wie bardzo dużo na temat skoków narciarskich - mówi Martin Koch, inny były austriacki skoczek. - W mojej opinii jest przede wszystkim bardzo dobrym trenerem w kwestiach technicznych i potrafi też słuchać skoczków. Dobrze rozumie, co oni czują na skoczni. Wiadomo, że poradzenie sobie ze starszymi od siebie skoczkami byłoby jakimś wyzwaniem, ale w mojej opinii jest w stanie to zrobić. W Austrii pracował też przecież z Manuelem Fettnerem, który ma 37 lat - zauważa Koch. 

Loty w Planicy 2021 228 metrów w Planicy i krótkofalówki wchodzą do gry. "To nasz obowiązek"

Austria nie odpuszcza walki o młodego trenera

Według naszych informacji PZN byłoby trudno wyciągnąć Thurnbichlera z austriackiego związku narciarskiego - tamtejsze władze widzą w nim przyszłego trenera kadry. Jak słyszymy z Austrii, Thurnbichler po tym sezonie ma być odpowiednio doceniony przez związek, a to może np. oznaczać podwyżkę.

W Planicy, podczas ostatniego weekendu Pucharu Świata, poznamy przyszłość Michala Doleżala, czyli obecnego trenera kadry, którego kontrakt wygasa w kwietniu, tuż po sezonie. W piątek w Planicy odbędzie się konkurs indywidualny, a dzień później drużynowy. W niedzielę - wielki finał PŚ, w którym weźmie udział 30 najlepszych skoczków sezonu.

Więcej o: