Pointner wysłał specjalną wiadomość do polskich kibiców. "Przepraszam"

Alexander Pointner, który we wtorek ujawnił, że nie będzie pracował z kadrą polskich skoczków, zwrócił się do naszych kibiców. "Może to zadziała w późniejszym terminie" - napisał.

Alexander Pointner nie będzie trenerem polskiej kadry skoczków narciarskich. Austriak, który prowadził rodzimą kadrę w latach 2004-2014 i jest najbardziej utytułowanym trenerem w historii Pucharu Świata, poinformował o tym w tekście w austriackim "Tiroler Tageszeitung".

Zobacz wideo Pracownik ośrodka sportowego ukradł pieniądze przeznaczone na pomoc dla uchodźców

Pointner miał podjąć decyzję już w czwartek. - Nie udało się z powodu budżetu. Ze względu na brak funduszy musielibyśmy zaakceptować zbyt wiele cięć w ogólnej koncepcji (szkolenia trenerów, cyfryzacji, pracy z młodzieżą i kobietami) - powiedział Austriak, który w Polsce chciał pełnić rolę nie tylko trenera, ale też kogoś na kształt menedżera.

Pointner zwrócił się do polskich kibiców

Informacje przekazane przez Austriaków potwierdził PZN. - Możemy potwierdzić, że Pointner nie będzie naszym trenerem - mówił Jan Winkiel, sekretarz generalny PZN

We wtorek wieczorem raz jeszcze przemówił sam Pointner. Tym razem zrobił to za pomocą mediów społecznościowych, przez które zwrócił się do polskich kibiców.

"Przepraszam, Polsko, może to zadziała w późniejszym terminie. Dziękuję za lata wsparcia. Jesteście (obok Austriaków) najlepszymi fanami na świecie" - napisał Pointner na Instagramie, dołączając ten komentarz do zdjęcia artykułu w "Tiroler Tageszeitung".

W Planicy poznamy przyszłość Michala Doleżala, czyli obecnego trenera kadry, którego kontrakt wygasa w kwietniu, tuż po sezonie Pucharu Świata. Ostatni konkurs sezonu odbędzie się w najbliższy weekend w Planicy. W czwartek seria treningowa, w piątek konkurs indywidualny, a dzień później drużynowy. A w niedzielę wielki finał PŚ, w którym weźmie udział 30 najlepszych skoczków sezonu.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.