• Link został skopiowany

Słoweńska dominacja na mamucie w Vikersund. Martwi postawa Polaków

Czwartkowy trenig w Vikersund był ostatnim akordem przed rywalizacją w 27. Mistrzostwach Świata w Lotach Narciarskich. Na mamuciej skoczni Vikersundbakken (HS240) wysoką formę potwierdzili Słoweńcy. Polacy znaleźli się poza czołówką.
Fot. Terje Bendiksby / AP

Do Vikersund na zmagania w Mistrzostwach Świata w Lotach Narciarskich udało się sześciu reprezentantów Polski. Trener Michal Doleżal, który sam jest nieobecny z powodu zakażenia koronawirusem, powołał Kamila Stocha, Piotra Żyłę, Dawida Kubackiego, Pawła Wąska, Jakuba Wolnego oraz Andrzeja Stękałę. Od początku było wiadomo, że dwóch z nich zostanie skreślonych, bo tyko czterech Polaków może wziąć udział w kwalifikacjach.

Zobacz wideo "Mamy teraz taki sezon, jak w 2014/2015"

Słoweńcy odlecieli rywalom, Polacy poza czołówką w pierwszym treningu

Rywalizacja o miejsce w zawodach wśród Polaków była zacięta. Andrzej Stękała pokazał się z dobrej strony na pierwszym treningu. Wylądował na 195 metrze. Pozostali z "Biało-Czerwonych" latali jednak dalej.

Jakub Wolny osiągnął 210,5 metra. W tych okolicach lądował też Paweł Wąsek. Od kolegi z kadry okazał się gorszy o 4,5 metra, ale i tak ustanowił swój nowy rekord życiowy - 206 metrów. Z kolei Dawid Kubacki z pewnością liczył na dłuższy skok. 200 metrów to odległość, jaką osiągnął. Nasz medalista olimpijski został sklasyfikowany na 35. pozycji.

Bliżej czołówki znaleźli się za to Kamil Stoch (15. miejsce) i Piotr Żyła. Obaj skakali z obniżonego rozbiegu. Ten pierwszy z trzynastej belki osiągnął 209,5 metra, ten drugi z szesnastej 213,5 metra.

Pierwszy trening wygrał Timi Zajc (225 m) przed Peterem Prevcem (239 m). Tuż za nimi uplasował się Daniel Andre Tande (222 m). W czołowej dziesiątce znalazło się aż sześciu zawodników ze Słowenii. Na całej linii zawiódł za to Halvor Egner Granerud. Z kłopotami wylądował na 172. metrze i był 41.

Drugi trening dla Zajca i Krafta, Polacy daleko

Druga sesja treningowa pokazała, że skoczkowie ze Słowenii są niezwykle mocni i będą na poważnie liczyli się w walce o medale. Wygrał ponownie Timi Zajc (238 m) ex aequo ze Stefanem Kraftem (238 m). Trzeci był Robert Johansson (234 m), a czwarty Karl Geiger (233,5 m). Za nimi uplasowali się Słoweńcy: Domen Prevc (238,5 m), Anże Lanisek (227 m).

Jak spisali się Polacy? Andrzej Stękała osiągnął 209 metrów, co dało mu 26. lokatę. Dzięki temu uplasował się przed Pawłem Wąskiem, który znów poprawił swoją "życiówkę" (210,5 m) i Jakubem Wolnym (205 m). Najsłabiej z "Biało-Czerwonych" wypadł Dawid Kubacki. Medalista olimpijski wylądował na 205. metrze.

Piotr Żyła poleciał na 222. metr i zajął 18. miejsce. Z kolei Kamil Stoch osiągnął 216 metrów. To dało mu 25. pozycję.

Początek kwalifikacji zaplanowano na godz. 15:50. Weźmie w niej udział 45 zawodników. 40 z nich wywalczy awans do głównych zawodów.

Więcej o: