Martin Schmitt nie ma wątpliwości: Kraft oszukuje. "To odebrało mi radość"

- Takie zachowanie jest niezgodne z przepisami - powiedział po sobotnich zawodach Martin Schmitt, któremu nie spodobało się zachowanie Stefana Krafta. Austriak naciągał rękawy odzieży termicznej. W ten posób mógł zyskać przewagę nad rywalami.

Stefan Kraft zdecydowanie wrócił do formy. Austriak, dla którego indywidualne starty podczas igrzysk olimpijskich kolejny raz były nieudane, wygrał pierwszy konkurs Pucharu Świata po zawodach w Pekinie. W Lahti najlepszy był także indywidualnie w konkursie drużynowym w sobotę, w którym jego drużyna triumfowała.

Zobacz wideo W skokach narciarskich są równi i równiejsi!

Kraft oszukał rywali? Martin Schmitt ma wątpliwości

Jednak są osoby, które zauważyły - ich zdaniem - nie do końca czyste zachowanie trzykrotnego mistrza świata. Chodzi o scenę z pokoju rozgrzewkowego, na której widać, jak Kraft naciągnął koszulkę termiczną na łokcie, tworząc przewagę w obszarze pach. „To nie jest w porządku" - powiedział ekspert Eurosportu Martin Schmitt.

- Takie zachowanie jest niezgodne z przepisami. Intencją wprowadzenia koszulek z krótkimi rękawami było właśnie zapobieganie opuszczania się materiału i późniejszego rozciągania kombinezonu. Wcześniej można było skakać w koszulkach z długimi rękawami, te jednak były wtedy naciągane na dłonie, by nie zyskiwać nieuczciwej przewagi - stwierdził były niemiecki skoczek narciarski, który zareagował na to, co zobaczył w Lahti

Okazuje się, że Schmitt poruszył temat nie tylko w mediach. Niemiec kontaktował się z austriackim sztabem i miał usłyszeć, że w trakcie skoku rękawy na pewno wróciły na swoje miejsce. Kraft miał tak zrobić, bo odzież termiczna ma być bardzo ciasna i poruszanie się w niej jest mało komfortowe. 

- Jeśli strój Stefana wyglądał podczas jego skoków tak jak na zdjęciu, to wygrana Austriaków byłaby nie w porządku. On nie potrzebuje takich sztuczek, jest świetnym sportowcem, fantastycznym skoczkiem i naprawdę wspaniale się tu prezentuje. To co wydarzyło się przed jego próbą odebrało mi jednak radość z tego widowiska. Taki skok byłby nieuczciwy i mam nadzieję, że ostatecznie nie miał on miejsca - dodał Schmitt. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA