Kacper Juroszek dostanie szansę w Pucharze Świata skoczków? "Mam to z tyłu głowy"

Kacper Juroszek jest jednym z najzdolniejszych polskich skoczków młodego Pokolenia. 20-latek wygrał ostatnio swoje pierwszy zawody w Pucharze Kontynentalnym. Tak dobra dyspozycja zawodnika WWS-u Wisła nie powinna umknąć uwadze Michala Doleżala.

Michal Doleżal do każdego konkursu na igrzyskach olimpijskich mógł wystawić tylko czterech zawodników. W pierwszych zawodach rezerwowym był Paweł Wąsek, a w kolejnych dwóch Stefan Hula. Po powrocie do rywalizacji w Pucharze Świata kwota startowa ponownie wzrośnie do sześciu reprezentantów i tu nasuwa się pytanie, kogo tym razem wybierze czeski selekcjoner? 

Zobacz wideo "Mamy teraz taki sezon, jak w 2014/2015"

Trudny początek zimy Kacpra Juroszka. W ostatnim czasie udało mu się wrócić na właściwie tory

W pierwszych tygodniach sezonu Kacper Juroszek w ogóle nie kwalifikował się do konkursów Pucharu Kontynentalnego, dlatego też jeździł na FIS Cup. Tam kolorowo również nie było. 20-latek ani razu nie zameldował się w czołowej dziesiątce. W "kontynentalu" zapunktował dopiero w grudniu podczas konkursów w Engelbergu, zajmując odległą 28. pozycję w jednym z konkursów, a w drugim było juz 40. Później były nieudane zawody Pucharu Świata w Zakopanem, aż wreszcie nastąpił przełom w Innsbrucku. 

Tam nasz skoczek w drugim z konkursów zajął 20. lokatę i od tej pory punktuje już regularnie. Podczas zawodów w amerykańskim Iron Mountain Juroszek był 12 i 15, ale prawdziwy sukces odniósł w ostatni weekend, po raz pierwszy stając na podium zawodów Pucharu Kontynentalnego. Polak najpierw wygrał sobotni konkurs, a w niedzielnym był drugi. Co okazało się kluczem do tak wyraźniej poprawy?

- W USA wyszedł mi jeden skok konkursowy, który dawał mi drugie miejsce na półmetku, i to trochę mnie odblokowało. Do rywalizacji w Brotterode przystąpiłem z pewnością siebie i wyszło - powiedział reprezentant Polski w wywiadzie dla Skijumping.pl. Juroszek podkreślił też, że najważniejsze było poprawienie pozycji najazdowej i to wyniosło jego skoki na zupełnie inny poziom. 

Młody skoczek otrzyma powołanie od Michala Doleżala? "Mam to z tyłu głowy"

Michal Doleżal być może zdecyduje się na powołanie Kacpra Juroszka na zawody Pucharu Świata w Lahti, Czech nie ma zbyt szerokiego wyboru. Można się spodziewać, iż do Finlandii poleci olimpijska piątka, a do składu zostanie dołączony Jakub Wolny. Biorąc jednak pod uwagę formę Stefana Huli, istnieje również prawdopodobieństwo, że może on zostać przez kogoś zastąpiony. Najpoważniejszym kandydatem wydaje się właśnie Juroszek, tym bardziej że profil tamtejsze skoczni odpowiada jego gustom. 

Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.

- Mam to z tyłu głowy. To jest Puchar Świata i chciałbym się w nim pokazać. Będę się starał, a na jakie zawody pojadę? Zobaczymy - powiedział Polak w rozmowie ze Skijumping.pl. Najpierw w najbliższy weekend nasz reprezentant wystartuje w Renie w Pucharze Kontynentalnym. Jeśli tam potwierdzi swoją formę, może mieć nadzieję na nominację od czeskiego selekcjonera. Puchar Świata w Lahti zostanie rozegrany  w dniach 25-27 lutego. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.