Po norweską nagrodę dla najlepszego sportowca roku za rok 2021 sięgnęła Therese Johaug, która zdobyła cztery złote medale w biegach podczas narciarskich mistrzostw świata. Jej wygrana nie wszystkim przypadła jednak do gustu, a najmocniej jej triumf zaczęli kwestionować norwescy skoczkowie narciarscy.
- Mamy wielu dobrych sportowców, ale nagroda za 2021 rok trafiła do zawodniczki, która w przeszłości była na dopingu i uprawia nic nieznaczący sport. To mały skandal, że Halvor [Egner Granerud - red.] nie został sportowcem roku - powiedział skoczek Johan Andre Forfang.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Skoczkowie deprecjonują sukcesy Johaug wytykając jej, że w 2016 roku biegaczka uzyskała pozytywny wynik testu antydopingowego - okazało się, że stosowała steryd anaboliczny clostebol. Johaug tłumaczyła, że powodem obecności zakazanego środka w organizmie było użycie kremu na poparzoną słońcem wargę.
Johan Andre Forfang kilkanaście godzin po swojej wypowiedzi przeprosił Johaug. - Przeprosiłem bezpośrednio Therese za mój niechlujny komentarz. Chciałbym również wyjaśnić wszystkim innym, że komentarz był skierowany do Gali Sportu, a nie bezpośrednio do Theresy - napisał Johann Andre Forfang do norweskiego dziennika "Verdens Gang".
Johaug potwierdziła, że została przeproszona. - Otrzymałam miłą wiadomość od Johanna, którą sobie bardzo cenię. Teraz wszyscy musimy wykorzystać nasze zasoby w najlepszy możliwy sposób, aby przygotować się do występu na igrzyskach olimpijskich dla Norwegii - odpowiedziała Theresa Johaug za pośrednictwem swojego menedżera.
Przypomnijmy, że Halvor Egner Granerud w ubiegłym sezonie wygrał kryształową kulę za Puchar Świata w skokach narciarskich. Sezon 2020/21 zakończył z przewagą 382 punktów nad drugim Niemcem Markusem Eisenbichlerem. Oprócz tego Granerud zajął czwarte miejsce na mistrzostwach świata w konkursie indywidualnym, a w konkursie mieszanym (kobiety i mężczyźni) sięgnął po srebrny medal.