Trzeci konkurs Turnieju Czterech Skoczni miał się odbyć we wtorek w Innsbruck. Jednak z powodu niekorzystnych warunków wietrznych (na buli siła wiatru dochodziła w porywach do 8 m/s w plecy) start konkursu był przekładany. Ostatecznie organizatorzy zdecydowali się go odwołać.
Z racji tego, że terminarz TCS jest bardzo napięty, a zgodnie z tradycją prestiżowy turniej kończy się zawsze w Święto Trzech Króli organizatorzy nie mieli zbyt dużego pola manewru i podjęli decyzję o tym, aby przenieść trzeci konkurs do oddalonego o około 200 kilometrów Bischofshofen. Odbędzie się on w środę 5 stycznia.
Początkowo wydawało się, że w konkursie utrzymane zostaną numery startowe, a także pary KO z odwołanych zawodów, ale na to nie pozwalają przepisy FIS. Jak więc wygląda plan na środę? Zgodnie z przepisami przed ocenianą serią skoków, trzeba przeprowadzić chociaż jeden oficjalny trening. Dlatego skoczkowie najpierw wypróbują obiekt im. Paula Ausserleitnera o 11:30 (jedna seria), później o 13:00 rozpoczną kwalifikacje do środowego konkursu. Intensywny dzień zwieńczą zawody, który rozpoczną się o godzinie 16:30.
W kwalifikacjach wystąpi pięciu Polaków: Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Paweł Wąsek, Andrzej Stękała i Jakub Wolny. Zabraknie Kamila Stocha, który po dwóch fatalnych konkursach zrezygnował z udziału w austriackiej części TCS.
Konkursy w Bischofshofen będzie można obejrzeć w TVN oraz Eurosport 1, a także na platformie player.pl. Kwalifikacje będą transmitowane w sieci oraz w kanale Eurosport 1. Zapraszamy do śledzenia relacji na Sport.pl LIVE oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.