Kamil Stoch mistrzem Polski! Fantastyczny awans Piotra Żyły!

Kamil Stoch został mistrzem Polski w skokach narciarskich. W Zakopanem wyprzedził rewelacyjnego w drugiej serii Piotra Żyłę oraz Pawła Wąska. Wśród kobiet triumfowała Nicole Konderla.

Dla biało-czerwonych mistrzostwa Polski były ostatnim sprawdzianem przed jubileuszową, 70. edycją Turnieju Czterech Skoczni, który tradycyjnie rozpocznie się 29 grudnia od zawodów w Oberstdorfie. Obrońcą trofeum był Tomasz Pilch, który przed rokiem wyprzedził Dawida Kubackiego i Andrzeja Stękałę. Teraz nie wystartował jednak w zawodach z powodu choroby.

Zobacz wideo Kobayashi vs reszta świata. Brutalna zapowiedź Turnieju Czterech Skoczni

W tym roku rywalizacja w MP zapowiadała się wyjątkowo interesująco, bo w dalszym ciągu nie było wiadomo, w jakim składzie polscy skoczkowie pojadą na Turniej Czterech Skoczni. Pewnych udziału w niemiecko-austrackiej imprezie było tylko trzech zawodników - Kamil Stoch, Piotr Żyła i Paweł Wąsek. Kolejnych trzech skoczków miało zostać wybranych po konkursie o mistrzostwo Polski. Dla Dawida Kubackiego, Klemensa Murańki, Andrzeja Stękały, Macieja Kota czy Jakuba Wolnego była to zatem ostatnia szansa, aby przekonać do siebie trenera Michala Doleżala.

W pierwszej serii najlepiej zaprezentował się Stoch. Z 18. belki skoczył 133,5 metra i prowadził. Wyprzedzał Pawła Wąska o 1,4 punktu i o 3,3 punktu Andrzeja Stękałę. Dopiero na ósmym miejscu był Piotr Żyła, a na dziewiątym Dawid Kubacki. Obaj do Stocha tracili ponad dziesięć punktów.

Spektakularny awans Piotra Żyły, ale na Stocha nie wystarczyło.

W drugiej serii konkursowej petardę odpalił Piotr Żyła, który po pierwszej serii był ósmy. Skoczył aż 141 metrów i był zdecydowanym liderem. Polak stanął na miejscu przeznaczonym dla lidera i z szerokim, typowym dla siebie uśmiechem zbijał piątki z kolejnymi zawodnikami, którzy nie zdołali go wyprzedzić. Po chwili stało się jasne, że Żyła ma co najmniej srebro. Pokonać go nie dał rady Paweł Wąsek, ale i tak zaliczy on ten turniej do udanych - to jego pierwszy medal mistrzostw Polski. Wszystkich "wyjaśnił" jednak nasz najlepszy zawodnik w tym sezonie - Kamil Stoch. Skoczył co prawda krócej od Żyły - 137,5 metra, ale jak zwykle uzyskał wysokie noty i miał nad Żyłą około 10 punktów przewagi po pierwszej serii. Dla Kamila Stocha to 18 medal mistrzostw Polski, a ósmy złoty. Drugi był Żyła, a trzeci Wąsek, więc podium zajęli zawodnicy, którzy są pewni wyjazdu na Turniej Czterech Skoczni. Kolejne miejsca zajęli Andrzej Stękała, Dawid Kubacki i Jakub Wolny.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Konderla najlepsza wśród kobiet

W rywalizacji kobiet starowało tylko siedem zawodniczek. Z zaledwie dwóch klubów: KS AZS AWF Katowice (pięć) i AZS Zakopane (dwie). Po pierwszej serii prowadziła Nicole Konderla (AZS AWF Katowice), która skoczyła 117 metrów. Wyprzedzała swoją koleżankę klubową Kingę Rajdę o 14,5 punktu. Trzecia, broniąca tytułu sprzed roku - Kamila Karpiel (AZS Zakopane) traciła do liderki aż 38,5 punktu.

W drugiej serii Konderla utrzymała przewagę. Skoczyła bowiem tylko o półtora metra (109,5 metra) krócej od Rajdy (111). Na podium wskoczyła Anna Twardosz (AZS AWF Katowice), która ostatecznie wyprzedziła Karpiel.

- Bardzo się cieszę ze złota, mimo nieco zepsutego drugiego skoku. Najważniejsze, że ta pierwsza próba dobrze wyszła. Była spora presja, bo pierwszy raz zostałam przed drugą serią sama tam na górze - powiedziała Konderla przed kamerami TVP Sport.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.