Trener Michal Dolezal zabiera do Szwajcarii siedmiu polskich skoczków. W Engelbergu będą skakać Dawid Kubacki, Klemens Murańka, Andrzej Stękała oraz Jakub Wolny, którzy ostatnio trenowali w Ramsau. Do nich dołączą również Piotr Żyła oraz Paweł Wąsek. Bardzo prawdopodobny jest też udział Kamila Stocha, który nie skakał w niedzielnym konkursie w Klingenthal z powodu zapalenia zatok. "Czuję się coraz lepiej i zbieram siły na weekend" - napisał Stoch na Instagramie.
Pod koniec listopada tego roku wydawało się, że zawody w Engelbergu zostaną odwołane ze względu na nowy szczep koronawirusa pod nazwą "Omicron". Ostatecznie wygląda na to, że nie tylko skoki narciarskie, ale też zmagania w biegach narciarskich, narciarstwie alpejskim i ski-crossie odbędą się zgodnie z planem. Na skoczni pojawią się wyłącznie kibice spełniający regułę 3G, tzn. osoby zaszczepione, ozdrowieńcy oraz kibice z negatywnym wynikiem testu.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Zeszłoroczne zmagania w Engelbergu Polacy mogli zaliczyć do udanych. W pierwszym konkursie indywidualnym drugie miejsce zajął Kamil Stoch, a w drugim na najniższym stopniu podium stanął Piotr Żyła. Dodatkowo w obu konkursach w czołowej dziesiątce zmagania zakończył Dawid Kubacki, a w sobotnich zawodach na siódmej pozycji uplasował się Andrzej Stękała. W obu konkursach zwycięzcą okazał się Halvor Egner Granerud.
Zmagania Pucharu Świata w Engelbergu będą dostępne do obejrzenia wyłącznie na kanałach grupy Discovery, czyli w TVN, Eurosporcie oraz platformie Player. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Piątek, 17 grudnia:
Sobota, 18 grudnia:
Niedziela, 19 grudnia: