Kuriozalna sytuacja z wylotem skoczków. Pilne zebranie w samolocie

Wylot czarterowego samolotu ze skoczkami z Jekaterynburga do Rovaniemi opóźniony ze względu na zbyt dużą liczbę bagaży. Sandro Pertile poinformował trenerów wszystkich reprezentacji, że każda kadra musi coś zostawić w Rosji, ale później okazało się, że skrzynie ze sprzętem dotrą do Finlandii po prostu później niż skoczkowie i sztaby.

Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) specjalnie wynajęła czarterowy lot z Rosji do Finlandii, żeby ograniczyć zmęczenie zawodników i sztabów podróżami - nie musieli wracać do krajów, a do tego zmniejszenie ryzyka zakażenia koronawirusem w innych środkach transportu niż te zajmowane jedynie przez federację. 

Zobacz wideo Nowy sezon, nowe nadzieje. "Kubackiego stać na wszystko. To może być jego zima"

Za dużo bagaży w samolocie z polskimi skoczkami. Lot opóźniony, część bagaży zostanie w Rosji

Jak poinformował dziennikarz skijumping.pl, Dominik Formela na Twitterze, z lotem jest jednak spory kłopot. Miał wzbić się w powietrze po godzinie 13 czasu polskiego, ale wciąż stoi na płycie lotniska. To ze względu na kłopot z bagażami. 

Dyrektor Pucharu Świata, Sandro Pertile poinformował trenerów reprezentacji, że bagaży jest za dużo. "Każda z kadr musi ponoć coś zostawić" - przekazał skijumping.pl Michal Doleżal, który brał udział w małym zebraniu Pertile z trenerami na przodzie samolotu. 

"Próba odchudzenia samolotu". Kuriozum przed wylotem na zawody PŚ w Ruce

Brzmi to dość abstrakcyjnie: skoczkowie wiozą przecież głównie sprzęt - narty, czy kombinezony, a do tego własne, prywatne rzeczy. "Duże zamieszanie na pokładzie i próba odchudzenia samolotu" - opisał Dominik Formela.

Rozpoczęło się bowiem już wyjmowanie skrzyń ze sprzętem, którego część miała zostać zostawiona w Rosji. To sprawiałoby, że ze sprzętem mogą się pojawić problemy. Zapewne dotrze do Finlandii później, ale czy na czas, żeby zawodnicy mogli się zaprezentować już w piątkowych treningach i kwalifikacjach? 

AKTUALIZACJA: Wiadomo już, że sprzęt dotrze do Finlandii lotem rejsowym później. Poinformował o tym dziennikarz Eurosportu, Kacper Merk. Samolot wyleciał z Jekaterynburga z opóźnieniem sięgającym ponad półtorej godziny.

Zawody w Ruce, na które wybierają się kadry, to drugi weekend cyklu Pucharu Świata w sezonie olimpijskim. Na piątek, 26 listopada zaplanowano treningi i kwalifikacje, a w sobotę 27 i niedzielę 28 listopada rozegrane zostaną dwa konkursy indywidualne. Relacja na żywo na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Więcej o: