Michal Doleżal: Wiadomo, że to nic przyjemnego to nie jest. Jechaliśmy tutaj z innymi planami, ale się nie udało. Przeanalizowaliśmy wszystko. W poniedziałek skoczkowie mieli możliwość potrenowania na skoczni. Posprawdzaliśmy kilka rzeczy i wyglądało to okej.
A nawet nie wiem, co Kamil mógł mieć na myśli. Ale to ciekawe, więc sam go zapytam (śmiech). Rozmawialiśmy dziś z Kamilem głównie o jego skokach i na tym się koncentrujemy.
Moim zdaniem okej. Sprawdziliśmy sobie kilka rzeczy. Skoczkowie oddali po trzy próby treningowe i wyglądało to w porządku i w tym kierunku trzeba pracować dalej w Kuusamo. Stefanowi Huli udało się oddawać dużo lepsze skoki. Andrzej Stękała też posprawdzał sobie jakieś detale. Kuba Wolny oddał jeden bardzo dobry skok, gdzie widać było, jak próg oddał mu moc. Kuba najbardziej potrzebował przepracować sobie tę pierwszą fazę lotu tuż za progiem. A w przypadku Kamila i Dawida, to skoki były po prostu bardzo w porządku.
- Po przeanalizowaniu wiemy, że ta energia na progu była, tylko wychodziła nie w tym kierunku, co powinna. Nawet po imitacji odbicia nie widziałem, żeby np. nogi nie działały odpowiednio. Nawet to fajnie funkcjonowało. We wtorek czeka nas jeszcze trening na siłowni i zobaczymy, jak to będzie wyglądało. Mamy swój program przed kolejnymi zawodami w Kuusamo. I mam nadzieję, że już będzie lepiej.
- Wiadomo, że trening mocniejszy był, ale ostatnie tygodnie były ustawione tak, że tego treningu nie było już tak dużo. Zresztą testy fizyczne też nam pokazywały, że zawodnicy do samego końca wypadali w nich dobrze.
Planujemy tylko zmianę za Klimka i jedziemy do Kuusamo tą grupą, która zaczęła. Potem oczywiście jest Wisła, gdzie dołączą pozostali zawodnicy, a już po Wiśle będziemy podejmować decyzje.
U Piotra ewidentnie było widać straty w prędkościach i u niego zawsze jest to efekt pozycji najazdowej. Myślę, że jeszcze trochę musi go wszystko "puścić" i powinien zacząć jeździć normalnie.
Tak, Piotrek się czuje dobrze. Nie ma problemów. Ale on potrzebuje się uspokoić głowę, ustabilizować. Jak dojdzie u niego luz i nogi zaczną lepiej działać, to wszystko będzie wyglądało inaczej.