Najnowsze informacje ws. Klemensa Murańki. Rosjanie stawiają warunki

- Szanse na kwalifikacje mizerne - ocenił Filip Czyszanowski, dziennikarz TVP Sport możliwy występ Klemensa Murańki w drugim konkursie Pucharu Świata w Niżnym Tagile. A to dlatego, że Rosjanie stawiają warunki.

O pozytywnym wyniku testu Klemensa Murańki dowiedzieliśmy się chwilę przed startem serii próbnej przed sobotnim konkursem. Najpierw Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) poinformowała o trzech przypadkach zakażeń - jednym wśród członków obsługi zawodów i dwóch u skoczków. Później Polski Związek Narciarski potwierdził, że jednym z zawodników jest Murańka.

Zobacz wideo

"Szanse na kwalifikacje mizerne"

- Klimek czuje się dobrze. Nie ma podwyższonej temperatury ani osłabienia, zimnych potów czy kaszlu. Trochę boli go głowa, ale to może być zwyczajna kwestia stresu - powiedział w sobotę w rozmowie z TVP Sport doktor kadry skoczków Aleksander Winiarski, który zdradził również, że zawodnik przebywa w tej chwili w izolatce poza hotelem.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.

Klemensa Murańki brakuje na liście startowej niedzielnych kwalifikacji, choć Polak wciąż czeka na wynik testu PCR na obecność koronawirusa po tym, jak pierwszy sobotni test okazał się pozytywny. Jego szansę na start są jednak marne.

- Godzinę temu Klimek Murańka jeszcze nie wiedział o której będzie miał powtórny test. Szanse na kwalifikacje mizerne, bo wg. doktora Winiarskiego, Rosjanie chcą dwóch kolejnych "negatywów" by Klimek w ogóle mógł wrócić do kraju - napisał w niedzielę rano Filip Czyszanowski, dziennikarz TVP Sport na Twitterze.

- Klemensowi Murańce wykonano dziś trzy testy PCR, w trzech różnych laboratoriach - podobno nie ma szans, żeby wyniki były przed kwalifikacjami, ale teraz chyba ważniejsze żeby mógł opuścić Rosję - dodał Kacper Merk, dziennikarz Eurosportu.

W pierwszych zawodach w nowym sezonie najlepszy był Karl Geiger, który zanotował 10. w karierze pucharowe zwycięstwo. Drugie miejsce zajął Ryoyu Kobayashi, natomiast na najniższym stopniu podium uplasował się lider po pierwszej serii, obrońca Kryształowej Kuli Halvor Egner Granerud. Polscy skoczkowie nie zaprezentowali się zbyt dobrze. Co prawda Kamil Stoch zdecydowanie poprawił zajmowane 20. miejsce po pierwszej serii i ukończył zmagania na piątej pozycji, ale pozostali zawodnicy zawiedli. W czołowej 30. znalazł się jedynie Dawid Kubacki, który ukończył konkurs na 13. lokacie.

Niedzielna rywalizacja w drugim konkursie sezonu rozpocznie się o godzinie 16. Od godz. 14.30 odbędą się kwalifikacje. Relacja na żywo na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Więcej o: