Znamy kolejne szczegóły zamieszania w Niżnym Tagile. "Naszemu zawodnikowi wyszedł negatywny wynik"

To nieprzyjemna wiadomość w tak przyjemny dzień pierwszego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w nowym sezonie: Klemens Murańka miał pozytywny wynik dodatkowego testu na koronawirusa zarządzonego przez FIS w trakcie zawodów w Niżnym Tagile.

Polak czeka teraz na powtórzenie testu, podobnie jak jeszcze jeden zawodnik. Udało nam się potwierdzić, że to zawodnik kadry USA. W kwalifikacjach do konkursu w Rosji brali udział Andrew Urlaub i Decker Dean. 

- Zawodnik, który otrzymał pozytywny wynik czuje się dobrze - mówi Sport.pl trener Amerykanów, Bine Norcić. - Co więcej, nasz sztab miał przygotowany test antygenowy, który wykonaliśmy po tym, gdy dowiedzieliśmy się, że jeden ze skoczków może być zakażony. I naszemu zawodnikowi wyszedł negatywny wynik - wskazuje Słoweniec. 

Trzecia osoba z pozytywnym wynikiem to Niemiec. W Niżnym Tagile już po serii próbnej

Trzecią osobą, która dostała pozytywny wynik testu jest, jak podaje portal skispringen.com za komunikatem niemieckiej federacji, jeden z członków tamtejszej ekipy - supervisor. 

Zakończyła się już seria próbna przed pierwszym konkursem sezonu w Niżnym Tagile. Wygrał ją Halvor Egner Granerud. "Gdy myśli się o możliwych celach Norwega, to nasuwają się igrzyska olimpijskie w Pekinie. A Graneruda w tym sezonie nie będą obchodziły konkretne imprezy, momenty sezonu" - pisaliśmy w tekście o kulisach wielkiej formy Norwega z zeszłego sezonu. - Myślę, że chciałby być, jak Kamil Stoch i Stefan Kraft. Utrzymać dobrą dyspozycję przez dłuższy czas. Teraz myśli jednak o tym, żeby przenosić świetną dyspozycję na treningach do każdego swojego skoku - mówił nam o nim jego ojciec, Svein Granerud.

Sobotni konkurs w Niżnym Tagile ma się rozpocząć o godzinie 16:00. Relacja na żywo na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.