W sobotę i niedzielę rozegrano letnie mistrzostwa Austrii w skokach narciarskich. I o ile u kobiet tytułami podzieliły się Daniela Iraschko-Stolz oraz Eva Pinkelnig, tak u mężczyzn podwójnym mistrzem Austrii - na średnim i dużym obiekcie - został Daniel Huber.
Sobotnie zawody na teoretycznie średniej skoczni odbyły się na obiekcie HS-115 w Stams. W nich walka o mistrzostwo była niezwykle zacięta, ale najlepszy w niej okazał się Huber, który dwukrotnie osiągnął po 112,5 metra. Drugiego Jana Hoerla wyprzedził o 4,6 punktu, a trzeciego Markusa Schiffnera o 5,2. Dopiero czwarty był Stefan Kraft, a w ogóle nie wystartowali kontuzjowani Michael Hayboeck i Philipp Aschenwald.
W niedzielę na Bergisel w Innsbrucku (HS-128) zwycięstwo Daniela Hubera było już bezdyskusyjne. 126,5 oraz 127 metrów dało mu wygraną o ponad 10 punktów nad drugim Janem Hoerlem. Stefan Kraft tym razem uplasował się na trzecim miejscu. Czy to właśnie Daniel Huber będzie liderem reprezentacji Austrii w zimowym sezonie olimpijskim?
- Zauważyłem, że moja forma zwyżkuje w ostatnich tygodniach, ale nie spodziewałem się tytułu. Zawsze skacze mi się coraz łatwiej, gdy temperatura powoli spada. Nie mogę się doczekać ostatnich tygodni przygotowań przed nadejściem zimy - mówił Huber cytowany przez portal skijumping.pl.
- Podwójne mistrzostwo kraju brzmi bardzo dobrze. Ten występ był jeszcze lepszy niż sobotni, czułem się wyjątkowo dobrze. Jestem na dobrej drodze w kierunku zimy, ale teraz nie czas na relaks. Liczy się rywalizacja w Pucharze Świata. Jesteśmy mocną drużyną, więc jeśli tutaj jesteś w czołówce, zazwyczaj dobrze radzisz sobie również na arenie międzynarodowej - dodał 28-letni Austriak.
Inauguracja Pucharu Świata odbędzie się 20 listopada w Niżnym Tagile, na skoczni HS-134.