Kamil Stoch opowiada o przygotowaniach do nowego sezonu. "Jest bardzo dobrze"

- Na ten moment mogę powiedzieć, że jest bardzo dobrze. Jestem w takim miejscu, w jakim chciałem się znaleźć. Szlifuję pewne elementy: jedne utrwalam, drugie wypracowuję - powiedział Kamil Stoch w rozmowie z portalem skijumping.pl

Kamil Stoch nie wystartował w pierwszych konkursach Letniego Grand Prix w Wiśle-Malince ze względu na kontuzję stawu skokowego. Trzykrotny mistrz olimpijski co prawda wygrał piątkowe kwalifikacje, ale występ w konkursach nie był możliwy ze względu na opuchliznę. "To ta sama kostka, którą Kamil miał operowaną. Sytuacja nie wygląda źle. Kostka była po prostu opuchnięta po wygranych kwalifikacjach, Kamil mówił nam coś w stylu 'może do niedzieli wytrzyma', nie wiedzieliśmy do końca, o co chodzi" - tłumaczył prezes PZN Apoloniusz Tajner.

Zobacz wideo Wojna technologiczna w skokach narciarskich. Jak powstaje kombinezon skoczka?

Kamil Stoch ze świetnymi informacjami dla kibiców. "W takim miejscu chciałem się znaleźć"

Kamil Stoch rozmawiał z portalem skijumping.pl po powrocie do przygotowań do nowego sezonu skoków narciarskich. Zawodnik z Zakopanego przekazał, że czuje się bardzo dobrze. "Teraz mogę powiedzieć, że jest bardzo dobrze. Jestem w takim miejscu, w jakim chciałem się znaleźć. Technika jest na dobrym poziomie, motoryka zresztą też. Szlifuję pewne elementy: jedne utrwalam, drugie wypracowuję" - powiedział.

Stoch przeszedł w maju tego roku zabieg wycięcia wyrośli chrzęstno-kostnej w okolicy prawego stawu skokowego. Opuchlizna przed konkursami LGP w Wiśle-Malince nieco pokrzyżowała plany jednemu z liderów polskiej kadry. "Poniekąd w lipcu to była próba, czy już mogę wejść na pełne obroty. Jednak okazało się, że nie i trening musi być dozowany. Trenerzy starają mi się tak dobrać trening, aby za bardzo tej nogi nie obciążać, ale też żeby trening dawał faktyczny efekt" - dodał dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli.

Kamil Stoch powinien wrócić do walki w Letnim Grand Prix na rywalizację w Hinzenbach w Austrii. Po pięciu konkursach LGP liderem jest Halvor Egner Granerud z 200 punktami. Cztery punkty mniej od Norwega ma Jan Hoerl, natomiast 15 punktów straty do lidera ma Jakub Wolny.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.