Simon Ammann czekał na tę chwilę 1302 dni! Kompromitacja jury w Courchevel

Konkurs Letniego Grand Prix w Courchevel kibice zapamiętają z pierwszego od ponad trzech i pół roku podium Simona Ammanna w zawodach najwyższej rangi, ale także kompromitacji jury. Ci rozpoczęli pierwszą serię konkursu ze zbyt niskiej belki, przez co żeby walczyć o prowadzenie, większość zawodników musiałoby pobić rekord skoczni.

Zawody Letniego Grand Prix w Courchevel były drugimi w cyklu i przyszły po rywalizacji podczas dwóch konkursów w Wiśle. Te wygrywali Polacy - Jakub Wolny i Dawid Kubacki. We Francji pojawił się tylko ten pierwszy. Kubacki, a także Kamil Stoch i Piotr Żyła pozostali na treningi i odpoczynek w Polsce. 

Zobacz wideo

Kompromitacja jury na zawodach LGP w skokach! Zawodnicy musieliby bić rekord skoczni

Konkurs na obiektach położonych w Alpach zaczął się jednak od kontrowersyjnych decyzji w trakcie pierwszej serii. Już od paru lat jury w Courchevel źle ustawia belkę startową na początku konkursu.

Ta przez zmienne warunki była później podnoszona i obniżona kilkukrotnie, a w efekcie sporo zawodników, żeby objąć prowadzenie, musiało polecieć na odległość niemalże niemożliwą do osiągnięcia na tej skoczni. Czyli powyżej 137 metrów, które od 2011 roku i skoku Kamila Stocha właśnie z zawodów LGP są rekordem obiektu. 

Kraft wygrał, Ammann wrócił na podium po trzech i pół roku przerwy

Po pierwszej serii prowadził ten, który ostatecznie wygrał zawody - Austriak Stefan Kraft (dwa razy po 129 metrów). Jeden zawodnik wywarł jednak jeszcze większe wrażenie swoją dyspozycją niż aktualny mistrz świata z dużej skoczni. Trzecie miejsce niespodziewanie zajął Szwajcar Simon Ammann (oba skoki po 133 metry). To dla niego pierwsze podium zawodów najwyższej rangi w skokach od 13 stycznia 2018 roku, gdy był trzeci na obiekcie Kulm w Tauplitz w cyklu Pucharu Świata. 

Ammann wrócił zatem do najlepszej trójki zawodów najwyższej rangi po aż 1302 dniach oczekiwania. A jego radość mogła być tym większa, że na podium nie był jedynym Szwajcarem. Znalazł się na nim także drugi Gregor Deschwanden (128 i 131,5 metra). 

Wolny najlepszym z Polaków. Razem z Kubackim są w czołówce klasyfikacji generalnej

Najlepszym z Polaków w konkursie został piąty Jakub Wolny (123 i 134 metry). W najlepszej dziesiątce znaleźli się jeszcze ósmy Maciej Kot (130,5 i 124,5 metra) i dziewiąty Klemens Murańka (121,5 i 125 metrów), a tuż za nią jedenasty Andrzej Stękała (127,5 i 123,5 metra). Czternasta pozycja przypadła Stefanowi Huli (120 i 125,5 metra). Nie punktował 34. Paweł Wąsek (113 metrów).

Kolejne zawody Letniego Grand Prix zaplanowano na 4-5 września, gdy zawodnicy będą rywalizowali w Szczuczyńsku w Kazachstanie, choć te zawody nie zostały jeszcze potwierdzone przez organizatorów. Liderem klasyfikacji generalnej cyklu jest Austriak Jan Hoerl (196 punktów), który o jedenaście punktów wyprzedza Jakuba Wolnego, a o 36 Dawida Kubackiego.

Więcej o: