Jak donosi "Gazeta Wyborcza", mieszkańcy Środuli, dzielnicy Sosnowca, do budżetu obywatelskiego zgłosili budowę skoczni narciarskiej. Nie zobaczylibyśmy tam co prawda zawodów Pucharu Świata, ale być może mogłaby ona służyć mieszkańcom w bardzo miły sposób. Budowa skoczni, o planowanym punkcie konstrukcyjnym na 38 metrze, miałaby kosztować około 320 tys. złotych.
Co ciekawe, w Sosnowcu w przeszłości była planowana budowa skoczni narciarskiej, i to takie punkcie konstrukcyjnym 90 metrów. Było to na początku XXI wieku, gdy w Polsce wybuchła Małyszomania, a na Środuli był budowany sztuczny stok narciarski.
Po sezonie 2020/2021 wygasł trzyletni kontrakt na prawa do transmisji Pucharu Świata w skokach narciarskich. Nadal nie ma informacji, kto przejmie licencję na pokazywanie skoków w kolejnych latach. W Europie na rynku praw tv do skoków dzieje się za to bardzo dużo i w kolejnych krajach prawa przejmuje NENT Group, które w 2021 roku wchodzi również do Polski - pisze Piotr Majchrzak.