Ale tytuły! Zagraniczne media komentują sensacyjny triumf Piotra Żyły

Piotr Żyła został mistrzem świata w skokach narciarskich na normalnej skoczni (HS 106). Polak nie dał rywalom szans, a zagraniczne media nie ukrywały podziwu dla jego sukcesu.

Piotr Żyła odniósł największy sukces w karierze. Reprezentant Polski został mistrzem świata w skokach narciarskich. 34-latek nie dał rywalom szans i w Oberstdorfie triumfował, wygrywając dopiero trzeci konkurs w karierze. Żyła już w serii próbnej pokazał, że będzie w gronie faworytów (był czwarty), a w konkursie było tylko lepiej – w pierwszej serii oddał fenomenalny skok na 105 metrów, a w drugiej postawił kropkę nad i, lądując na 102,5 metra, o ponad trzy punkty wyprzedzając Niemca Karla Geigera, a o ponad siedem Anze Laniska. "Triumf Piotra to sensacja" – piszą żurnaliści portalu ledauphine.com.

Zobacz wideo Żyła mistrzem świata! Maciusiak tłumaczy przemianę. Ten niuans mógł pomóc

MŚ w Oberstdorfie: Piotr Żyła zakończył marzenia Karla Geigera

"Pochodzący z Oberstdorfu Geiger marzył o mistrzostwie na własnym terenie, ale Żyła nie miał zamiaru oddawać mu tytułu" – piszą dziennikarze nordicmag.info. "Geiger tytuł mistrza świata przegrał o 180 centymetrów", zauważyli żurnaliści portalu 24matins.de. "Karl przegrał z sensacyjnym mistrzem, który wcześniej w karierze wygrał tylko dwa konkursy", dodają dziennikarze.

"Piotr Żyła wykorzystał kryzys faworytów"

W "Der Spiegel" czytamy, że "Polak i Niemiec skorzystali na kryzysie faworytów, którzy w pierwszej serii spisali się zdecydowanie poniżej oczekiwań". Widzieliśmy to na przykładzie Halvora Graneruda, który po znakomitym locie na 103 metry w drugiej serii przesunął się z szesnastej na czwartą lokatę. "Żyła wykorzystał katastrofę Graneruda w pierwszej serii" – piszą dziennikarze "Le Journal", a w portalu skispringen.com czytamy: "Żyła w pierwszej serii wykorzystał dobre warunki i oddał najdłuższy skok, budując fundamenty pod największy sukces w karierze".

Piotr Żyła podtrzymał passę polskich mistrzów świata

Po znakomitym skoku Laniska, który nie zdołał wyprzedzić tylko Geigera, Słoweńcy liczyli na srebrny medal, ale "Żyła wytrzymał presję", jak piszą dziennikarze portalu siol.net. "Skoczek z Wisły podtrzymał passę polskich mistrzów, bo w poprzednich MŚ w Seefeld na normalnej skoczni triumfował Dawid Kubacki, który w sobotę był piąty" – czytamy na portalu neveitalia.it.

To nie koniec polskich medali na mistrzostwach świata w Oberstdorfie?

Konkurs na skoczni normalnej był dla skoczków pierwszą okazję na medale. W niedzielę zawodników czeka rywalizacja drużyn mieszanych na skoczni normalnej. W przyszłym tygodniu sportowcy przeniosą się na dużą skocznię, gdzie konkurs indywidualny odbędzie się w piątek, a w sobotę przyjdzie czas na zmagania drużynowe. Relacje na żywo na Sport.pl.

 
Więcej o:
Copyright © Agora SA