Treningi kobiet to pierwsze oficjalne serie skoków narciarskich w Oberstdorfie podczas rozpoczynających się mistrzostw świata. Dla pań to już tak naprawdę ostatnie chwile przed rywalizacją o wyższe cele - w środę czekają je kwalifikacje, a w czwartek pierwszy konkurs i walka o medale.
We wtorkowych sesjach na normalnej skoczni najlepiej prezentowały się Japonka Sara Takanashi i Austriaczka Marita Kramer. Ta pierwsza wygrała pierwszą (103,5 metra) i trzecią (104,5 metra) serię treningową, a w drugiej (101,5 metra). Natomiast Kramer wygrała drugi trening (103,5 metra), pierwszy (101,5 metra) zakończyła na drugiej pozycji, a trzeci (101 metrów) na trzecim miejscu.
Dobrą formę potwierdziły także liderka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, Słowenka Nika Kriznar (I trening - dziesiąte miejsce i 96,5 metra, II trening - czwarte miejsce i 100 metrów, III trening - drugie miejsce - 101,5 metra), Daniela Iraschko-Stolz z Austrii (I trening - trzecie miejsce i 102 metry, II trening - siódme miejsce i 99,5 metra, III trening - piąte miejsce i 95,5 metra), czy Norweżka Maren Lundby (I trening - siódme miejsce i 100 metrów, II trening - trzecie miejsce i 101 metrów, nie wystartowała w III treningu).
Tylko jedna z Polek znalazła się wśród trzydziestu najlepszych zawodniczek treningów - dwukrotnie dokonała tego Anna Twardosz. Najlepiej skacząca zawodniczka kadry Łukasza Kruczka najpierw zajęła 26. miejsce w pierwszej serii po skoku na 86,5 metra, a trzecią z serii, w której skoczyła 89 metrów, zakończyła na 24. pozycji.
I trzeba przyznać, że to były naprawdę dobre skoki 19-latki. Gdyby była to seria konkursowa, to Twardosz poprawiłaby swój najlepszy wynik w karierze - 26. miejsce podczas zawodów Pucharu Świata w Titisee-Neustadt. Pozostałe Polki skakały nawet ponad dziesięć metrów bliżej od niej.
Na czwartkowe kwalifikacje Łukasz Kruczek mógł zgłosić tylko cztery zawodniczki. Jak podał Dominik Formela z portalu skijumping.pl, pewne startu tuż po treningach były Twardosz, Karpiel i Rajda. Szkoleniowiec później podał decyzję w sprawie wyboru pomiędzy Nicole Konderlą i Joanną Szwab - w czwartek będzie skakała ta pierwsza, bo miała większą łączną notę ze wszystkich treningów (Konderla zgromadziła 45,3 pkt., a Szwab 41,1 pkt.)
W czwartek zawodniczki wystartują najpierw w treningu od godziny 16:45, a następnie w kwalifikacjach od 18:00. Rywalizacja w konkursie na normalnej skoczni czeka je w czwartek od 17:00. Relacje na żywo z MŚ w Oberstdorfie na Sport.pl.