Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Roman Koudelka w tym sezonie wystartował w zaledwie czterech konkursach Pucharu Świata w skokach narciarskich (dwa w Engelbergu, Oberstdorf i Garmisch-Partenkirchen). Kontuzja kolana, której doznał na jednym z treningów, oznacza dla 31-latka koniec sezonu.
- Oczywiście, jest mi szkoda i będę tęsknił za resztą sezonu, a także za mistrzostwami świata. Ale staram się zachować pozytywne nastawienie. Przez jakiś czas miałem dziwne uczucie w kolanie i prawdopodobnie trzeba by było wykonać tę operację prędzej czy później - mówił Czech w rozmowie z serwisem fis-ski.pl. - Może to zabrzmi trochę dziwnie, ale zawsze miałem jakieś problemy zdrowotne przed igrzyskami olimpijskimi. Myślę, że wyczerpałem już limit pecha na następne dwa lata i na sto procent wrócę na kolejny sezon oraz igrzyska olimpijskie - dodał Koudelka.
Roman Koudelka to jeden z najpopularniejszych czeskich skoczków. Pięciokrotnie wygrywał konkursy w Pucharze Świata, zdobył też złoty medal mistrzostw świata juniorów (2007). W klasyfikacji generalnej najwyżej był w sezonie 2014/15, zajął wówczas siódme miejsce. Operację kolana 31-latek ma przejść na początku lutego.
- Niestety w trakcie treningu nie wytrzymało więzadło w kolanie. Po wstępnych badaniach lekarz podjął decyzję o jak najszybszej operacji - przyznał reprezentant Czech.
Uraz Koudelki oznacza, że selekcjoner Frantisek Vaculik będzie musiał zastąpić 31-latka już w najbliższy weekend. Reprezentacja Czech wystartuje w kolejnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich, które odbędą się w Willingen.
Najlepszym Czechem w klasyfikacji generalnej jest Viktor Polasek, który zajmuje 62. miejsce z czterema punktami na koncie.