Halvor Egner Granerud jest objawieniem tegorocznej edycji Pucharu Świata w skokach narciarskich. 24-letni Norweg jest liderem klasyfikacji generalnej, a jego skoki są dalekie, dobre stylowo i przede wszystkim powtarzalne. Dobra forma sprawiła, że Granerud miał być głównym faworytem do zwycięstwa w mistrzostwach Norwegii, które odbędą się 19 stycznia na skoczni w Trondheim. Ale już wiadomo, że złota nie zdobędzie.
Wszystko przez obostrzenia panujące w Norwegii w związku z pandemią koronawirusa. W tym kraju obowiązkowa jest 10-dniowa kwarantanna, a czołowi norwescy skoczkowie, którzy będą rywalizować w zawodach Pucharu Świata w Zakopanem, nie będą w stanie jej spełnić przed zawodami w Trondheim. To oznacza, że Halvor Egner Granerud, Marius Lindvik, Daniel Andre Tande, Johann Andre Forfang, Robert Johansson i Thomas Aasen Markeng, a także norwescy skoczkowie startujący w zawodach Pucharu Kontynentalnego, dostaną zakaz udziału w mistrzostwach Norwegii.
- To dość przykre. Złoto mistrzostw kraju wiele dla mnie znaczy. Myślę, że każdy chciałby mieć takich medali jak najwięcej, bo to też sposób na zaistnienie w historii norweskich skoków - przyznał Halvor Egner Granerud na antenie norweskiej telewizji "NRK".
Przypomnijmy, że najlepsi skoczkowie świata będą w najbliższy weekend rywalizować w zawodach Pucharu Świata w Zakopanem. Plan zawodów na Wielkiej Krokwi przedstawia się następująco:
Piątek 15 stycznia:
Sobota 16 stycznia:
Niedziela 17 stycznia: