- Świętowaliśmy, ale nie za mocno, bo trzeba było się skupić na kolejnych zawodach. Ale i tak nie udało się wiele odpocząć - stwierdził Kamil Stoch w rozmowie z dziennikarzem oficjalnego przekazu FIS z prologu do zawodów w Titisee-Neustadt.
Polak wygrał 69. Turniej Czterech Skoczni w środę po swoim drugim zwycięstwie w tym sezonie - w Bischofshofen. Sam zapowiadał, że po konkursie pojawi się świętowania, a nawet żartował, że "za jego rachunek zapłaci polski związek albo polski rząd". Teraz szczegóły imprezy polskich skoczków w rozmowie z Filipem Czyszanowskim zdradził Piotr Żyła.
- Na początku my siedzieli, a potem... Potem trudno mi spamiętać wszystkie szczegóły, bo to szybko się działo. I nie pamiętam wszystkiego, ale fajnie było. No fajnie, magicznie. I te oscypki z tym bananem, ojojoj jakie przepyszne! - śmiał się Żyła w rozmowie dla TVP Sport.
Polacy w weekend 9-10 stycznia biorą już udział w kolejnych zawodach Pucharu Świata. W sobotę w Titisee-Neustadt zaplanowano konkurs indywidualny, który rozpocznie się o 16:00, a poprzedzi go seria próbna o 15:00. Relacje na żywo na Sport.pl.