O wynikach Polaków jako pierwszy poinformował profil na Twitterze Skaczemy.pl.
Testy Biało-Czerwonych na COVID-19 wywołują dodatkowe emocje w trakcie Turnieju Czterech Skoczni ze względu na sytuację, która przydarzyła się przed konkursem w Oberstdorfie, gdy cała polska reprezentacja została pierwotnie wykluczona z zawodów przez fałszywie pozytywny wynik u Klemensa Murańki.
Całe dwudniowe zamieszanie zakończyło się dla drużyny Michala Doleżala pozytywnie, czyli negatywnym drugim i trzecim testem Murańki, a także decyzją organizatorów o przywróceniu Polaków do konkursu, który rozpoczął drogę Kamila Stocha i Dawida Kubackiego do pierwszych dwóch miejsc w klasyfikacji generalnej TCS.
We wtorkowych kwalifikacjach najlepszy wynik uzyskał Kamil Stoch, który skoczył 138 metrów. Dawid Kubacki był szósty, a do konkursu zakwalifikowała się cała siódemka Biało-Czerwonych, czyli również Aleksander Zniszczoł (18.), Andrzej Stękała (26.), Piotr Żyła (28.), Klemens Murańka (42.) oraz Maciej Kot (45.). W pierwszej serii zawodów, rozgrywanej w systemie KO, Stoch zmierzy się z Kanadyjczykiem Matthew Soukupem, a Kubacki w bratobójczym pojedynku z Maciejem Kotem [WSZYSTKIE PARY].
W klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni po trzech konkursach prowadzi Kamil Stoch, który już dwukrotnie wygrywał całą imprezę (w 2017 i 2018 roku). Polak ma 15,2 punktu przewagi nad Dawidem Kubackim, 20,6 nad Halvorem Egnerem Granerudem i 24,7 nad Karlem Geigerem. Ostatni, decydujący konkurs TCS zaplanowano na środę o godz. 16:45. Transmisja w Eurosporcie oraz w TVP 1. Relacja na żywo na Sport.pl