Wielkie zmiany w Turnieju Czterech Skoczni! "Potrzebny był zdecydowany wzrost nagrody"

Turniej Czterech Skoczni może być jeszcze atrakcyjniejszy dla skoczków. "Salzburger Nachrichten" informuje, że od 2022 roku będzie znacznie większy bonus za wygranie imprezy.

Turniej Czterech Skoczni to jedno z najważniejszych wydarzeń w kalendarzu Pucharu Świata w skokach narciarskich. Ale w ostatnich czasach zaczął on tracić na prestiżu. Kłopotów nie brakowało – skoczkowie narzekali na nagrody, kłopoty z hotelami czy z posiłkami, a sprawę opisywaliśmy tutaj. Ale, jak podaje austriacki "Salzburger Nachrichten", już niedługo sytuacja może ulec zmianie i TCS może wstać z kolan.

Zobacz wideo Kamil Stoch wymownie skomentował zamieszanie z wykluczeniem polskich skoczków

TCS wstaje z kolan, będzie zdecydowany wzrost nagród

Od sezonu 2021/22 zdecydowanie wzrosnąć ma premia za zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni. W tym momencie wynosi ona zaledwie 20 tys. franków szwajcarskich (ok. 80 tys. złotych). – Wszyscy zgodziliśmy się, że potrzebny był zdecydowany wzrost tej kwoty – przyznał Johann Pichler, prezydent Turnieju Czterech Skoczni. Organizatorzy chcieli zwiększyć premie już w tym roku, jednak pandemia koronawirusa zweryfikowała ich plany. 

Koronawirus pokrzyżował plany organizatorów TCS

Nie wiadomo jeszcze, jak bardzo wzrośnie nagroda, jednak organizatorzy mówią o znaczącej różnicy. Jednocześnie, nie powróci bonus za wygranie wszystkich czterech konkursów. – Ryzyko było zbyt wysokie – przyznał Alfons Schranz, szef komitetu organizacyjnego Pucharu Świata w Innsbrucku. W 2002 roku dokonał tego Sven Hannawald, a w 2018 i 2019 roku jego wyczyn powtórzyli Kamil Stoch i Ryoyu Kobayashi.

Polacy dominują tegoroczny TCS

Warto przypomnieć, że polscy skoczkowie spektakularnie radzą sobie w tegorocznej edycji Turnieju. Po trzech konkursach Stoch jest liderem, a za jego plecami jest Dawid Kubacki. Rywale nie wierzą już w sukces i zachwalają Polaków, którzy dominują – w czołowej dziesiątce jest aż czterech naszych zawodników! Ostatnie zawody w Bischofshofen odbędą się w środę o 16:45.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.